Dotychczasowy p.o. prezesa TVP odmawia wpuszczenia nowych władz do siedziby spółki.
Piotr Farfał wykorzystuje fakt, że to on wciąż figuruje w KRS, z którego płynie domniemanie, iż to on legalnie sprawuje władzę w spółce.
Nowa rada nadzorcza oddelegowała do zarządu TVP dwie osoby, które mogą ominąć blokadę Farfała (niezgłaszanie zmian do KRS). Mogą oni bowiem sami złożyć wniosek o wpisanie ich do rejestru.
O tym, które osoby stanowią legalną władzą w spółce, decyduje właśnie formalnie wypis z Krajowego Rejestru Sądowego.
Jest on ważny zwłaszcza w takim sporze, w ciągu kilku tygodni bowiem, a tym bardziej dni, nie sposób go rozstrzygnąć przed sądem cywilnym (gospodarczym), do którego należy ostatnie zdanie.