Władcy państw komunistycznych musieli rychło po 1945 r. zająć się zagospodarowaniem pamięci zbiorowej. Początkowo ochoczo zwożono dawne pomniki na złom, a podręczniki na makulaturę. Nowi bohaterowie, trafiający na cokoły i tabliczki z nazwami ulic – najczęściej członkowie przedwojennych jaczejek – okazywali się jednak anonimowi i niebudzący emocji. W miarę jak władze szukały legitymizacji w emocjach narodowych, coraz chętniej sięgano po bezpiecznych, bo odległych w czasie, średniowiecznych królów. Zdjęcie z obchodów Millenium Państwa Polskiego, na którym gigantyczne figury Mieszka i Dąbrówki suną na platformie, mając za tło portrety Marksa, Engelsa i Lenina, stanowi doskonałą tego ilustrację.
Nie inaczej było i w Jugosławii. Tamtejszą sytuację ubar- wiał fakt, że narody współtworzące federację miały za sobąpamięć bratobójczych wojen. Im dalej więc w przeszłość, tym lepiej: na rynkach miast chorwackich stały pomniki króla Tomislava, kilku XIX-wiecznych poetów oraz I sekretarza Josipa Broza-Tity. Na rynkach serbskich – cara Duszana, kilku poetów – i Tity, a na słoweńskich – pisarza Ivana Cankara (i Tity).
Po upadku Jugosławii nowe państwa zaczęły odbudowę swych tożsamości historycznych. Serbia, jedyna, która w XIX wieku cieszyła się niepodległością, stawia więc na cokołach królów, wojskowych i urzędników. Chorwacja, Słowenia i Macedonia sięgają hojniej niż dotąd po poetów-budzicieli i polityków międzywojnia. Najtrudniej mają kraje zaczynające niemal od zera: w Kosowie najpopularniejsi patroni szkół i ulic to XVI-wieczny bohater walk z Turkami Skenderbeg, oraz... Bill Clinton i Matka Teresa.
Nie mniej osobliwe są pośmiertne losy Tity. Chorwat z urodzenia, w komunistycznej Jugosławii deklarujący walkęz "wielkoserbskim nacjonalizmem", niezbyt za to lubiany nad Morawą i Driną, w ostatnich latach najcieplej wspo- minany jest w Serbii oraz Bośni, którym zwykle daleko do siebie. W Belgradzie czczą go komunizujący jugonostalgicy, w Sarajewie – entuzjaści "tożsamości bośniackiej" pamiętający, komu zawdzięczają stworzenie w 1945 roku osobnej republiki.