Partia Umiarkowanego Postępu w Granicach Prawa - ten zamysł polityczny Tuska, przedstawiony w piątek wyraźną kreską, już w "łikęd" dowiódł swoich przewag. Reakcje Kaczyńskiego i Palikota pokazują, na jaki scenariusz zdarzeń premier może liczyć. Zachowanie opozycyjnych liderów jest w zasadzie racjonalne - poza tym, że powinni doczytać wcześniej jedną stronę w Wikipedii.
(…) Tusk najwyraźniej postanowił zdyskontować sytuację, gdy na obu skrzydłach ma po dwie partie opozycyjne. Całkowicie otwarcie deklarując swoją centrowość, wystawił na sprzedaż radykałów po obydwu stronach. Mówi - "weźcie ich sobie". Ma to wszystkie cechy sytuacji opisanej w teorii gier jako "Aukcja o dolara". Jeśli wystawimy na licytację dolara, a zadeklarowane kwoty będą musieli zapłacić obaj oferenci, logika zdarzeń każe im podbijać cenę aż do straty wszystkich pieniędzy, które mają. Zawsze bowiem opłaca się podbić stawkę o kolejnego centa, niż zostać z samymi stratami.
Jarosław Flis dodaje: