Reklama

Stanisław Remuszko: Mój Marzec ‘68

Właśnie skończyłem wtedy 20 lat i byłem studentem pierwszego roku astronomii na Wydziale Fizyki Uniwersytetu Warszawskiego (nr albumu 65660).

Aktualizacja: 08.03.2015 07:20 Publikacja: 08.03.2015 07:00

Stanisław Remuszko

Stanisław Remuszko

Foto: rp.pl

(...) Ósmego marca mieliśmy wojsko (sławne Studium Wojskowe UW, róg Czerniakowskiej i Szwoleżerów), i ja z tego wojska nawiałem, i pod Pałacem Kazimierzowskim stawiłem się w samo południe, w mundurze, w długim płaszczu z podchorążackimi naszywkami i raportówką. Zebrało się małe kilkaset osób (coś koło 200-300?), były jakieś mowy, zdaje się, że zaśpiewaliśmy "Jeszcze Polska", z balkonu przemówił prorektor Rybicki i też ktoś z naszej delegacji. Gdy tak staliśmy i co pewien czas krzyczeliśmy, nagle ktoś rzucił: "Studenci kucają, studenci kucają!". Odruchowo kucnąłem, i wtedy niespodzianie ujrzeliśmy kilkudziesięciu Na Pewno Nie Studentów (dorosłych mężczyzn po cywilnemu), którzy przez chwilę wystawali niczym kołki z przykucniętego tłumu, ale po paru sekundach sami też kucnęli. Takiego widoku się nie zapomina!

Pozostało jeszcze 85% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Publicystyka
Antoni Kolek: Zburzyć Rzeczpospolitą Silosową. Czas na nową logikę rządzenia
Publicystyka
Zuzanna Dąbrowska: Jarosław Kaczyński nie potrzebuje gilotyny
Publicystyka
Ambasador Chin w Polsce: Chiny i Polska – przyjaciele na zawsze
Publicystyka
Marek A. Cichocki: Relacje Polska-Niemcy. Magiczne słowa pojednanie i wspólnota interesów
Publicystyka
Bogusław Chrabota: Tajwan tańczy na krawędzi wulkanu
Reklama
Reklama