Reklama

Kowal: Pozszywać politykę zagraniczną

Sentymenty wśród polskich polityków się skończyły. Dlatego powrót do zasady konsensusu w sprawach zagranicznych może nastąpić tylko pod takim prawnym przymusem jak konstytucja – pisze były wiceszef polskiej dyplomacji.

Aktualizacja: 30.04.2015 00:30 Publikacja: 29.04.2015 21:00

Paweł Kowal

Paweł Kowal

Foto: Fotorzepa, Magda Starowieyska

Polityka zagraniczna dawno przestała być zajęciem znawców etykiety i lwów salonowych, to coś innego niż po prostu dyplomacja. Aktywność państwa w takich dziedzinach, jak kultura, gospodarka, a szczególnie tak modna w dzisiejszych czasach soft power, wymaga koordynacji kilku ministrów i instytucji. Także polityka w ramach Unii Europejskiej wymaga porządnej koordynacji przez premiera.

Trzeba do tego dodać jeszcze oczywisty fakt, że nie ma dobrej dyplomacji bez możliwości skutecznej obrony i perspektywy użycia siły, a to oznacza, że polityka obronna czy bezpieczeństwa – szczególnie w dzisiejszych, znów niespokojnych, czasach – jest siostrą bliźniaczką dyplomacji. Można więc powiedzieć: dyplomacja to zadanie MSZ, ale już polityka zagraniczna we współczesnym całościowym rozumieniu tego pojęcia wymaga osobistego zainteresowania i zaangażowania premiera. W praktyce, gdy czytamy konstytucję na gruncie codziennej praktyki, to w rękach szefa rządu znajdują się klucze do prowadzenia polityki państwa w tym zakresie. Oznacza to, że większość sejmowa ma wpływ na strategiczne kwestie, także na realizację polityki w sferze bezpieczeństwa za pośrednictwem rządu. Podział kompetencji w polityce zagranicznej pomiędzy premiera i prezydenta jest nieostry, nie jest jasne, za jakie zadania każdy z urzędów odpowiada.

Pozostało jeszcze 86% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Publicystyka
Antoni Kolek: Zburzyć Rzeczpospolitą Silosową. Czas na nową logikę rządzenia
Publicystyka
Zuzanna Dąbrowska: Jarosław Kaczyński nie potrzebuje gilotyny
Publicystyka
Ambasador Chin w Polsce: Chiny i Polska – przyjaciele na zawsze
Publicystyka
Marek A. Cichocki: Relacje Polska-Niemcy. Magiczne słowa pojednanie i wspólnota interesów
Publicystyka
Bogusław Chrabota: Tajwan tańczy na krawędzi wulkanu
Reklama
Reklama