Reklama

Stankiewicz: Pani premier nie chce imigrantów

W sprawie uchodźców Ewa Kopacz mówi jak politycy PiS, a nie jak liderka Platformy. W środowiskach PO żywy jest bowiem entuzjazm dla szerszego otwarcia granic.

Aktualizacja: 08.09.2015 09:23 Publikacja: 07.09.2015 21:37

Stankiewicz: Pani premier nie chce imigrantów

Foto: AFP

Polskie władze zostały zaskoczone decyzjami Brukseli, by dzielić imigrantów między kraje UE. Przynajmniej do wiosny tego roku wszystko wskazywało bowiem, że pomysł kontyngentów nie wejdzie w życie.

Wiosną i wczesnym latem sytuacja była zresztą nieporównanie spokojniejsza niż dziś. Rozdysponowanych miało zostać 40–60 tys. ludzi, głównie z Syrii i Erytrei, którzy od połowy kwietnia przeprawiali się do Włoch i Grecji. Taką propozycję złożyła pod koniec maja Komisja Europejska. Komisarze wzięli pod uwagę cztery kryteria: liczbę ludności i wielkość PKB krajów członkowskich, poziom bezrobocia oraz liczbę już przyjętych azylantów w ostatnich pięciu latach. W ten sposób wyszło im, że Polska powinna przyjąć ok. 2,6 tys. osób.

Pozostało jeszcze 80% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Publicystyka
Marek A. Cichocki: W nowym świecie Polacy muszą nauczyć się bezwzględnego używania siły
Publicystyka
Estera Flieger: Co jeśli absolutyzujemy polaryzację?
Publicystyka
Rusłan Szoszyn: Władimir Putin przeprasza króla Kaukazu
Publicystyka
Estera Flieger: Nie straszmy wojną, ale też nie lekceważmy sytuacji
Publicystyka
Marek Kozubal: Sabotaże i ataki. Skąd to wzmożenie działań rosyjskich służb i co planuje Putin?
Reklama
Reklama