Jerzy Haszczyński: Prezydent Litwy chce być jak Jarosław Kaczyński

W wyborach prezydenckich na Litwie sukces prezydenta Gitanasa Nausėdy w starciu z premier Ingridą Šimonytė przerósł największe obawy obozu rządzącego. Jeżeliby się pokusić o dostosowanie litewskich wyborów do polskiej sceny politycznej, to można by w publicystycznym uproszczeniu powiedzieć, że w niedzielę PiS zmiażdżył PO.

Publikacja: 27.05.2024 11:45

Jarosław Kaczyński i Gitanas Nauseda

Jarosław Kaczyński i Gitanas Nauseda

Foto: PAP/EPA

Takiego wyniku, jak Gitanas Nausėda w ostatnią niedzielę, jeszcze nikt w drugiej turze wyborów prezydenckich na Litwie nie osiągnął – trzy czwarte głosów.

Przed pierwszą turą premier Šimonytė sugerowała, że ma on skłonności do zachowywania się jak król, co znacznie wykracza poza prezydenckie kompetencje. A są one – w polityce zagranicznej i bezpieczeństwa – i tak większe niż prawie wszystkich prezydentów w Unii Europejskiej (uczestniczy w szczytach Unii i NATO). Teraz Nausėda będzie miał zapewne jeszcze większą chęć do kształtowania polityki wewnętrznej.

Pozostało 87% artykułu
„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.

Czytaj za 9 zł miesięcznie!
Publicystyka
Rosja zamyka polski konsulat. Dlaczego akurat w Petersburgu?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Publicystyka
Marek Kozubal: Dlaczego Polacy nie chcą wracać do Polski
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: PiS robi Nawrockiemu kampanię na tragedii, żeby uderzyć w Trzaskowskiego
Publicystyka
Estera Flieger: „Francji już nie ma”, ale odbudowała katedrę Notre-Dame
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Publicystyka
Trzaskowski zaczyna z impetem. I chce uniknąć błędów z przeszłości