Reklama
Rozwiń

Ireneusz Krzemiński: Jak można uratować wybory

Na listach opozycji jest wielu ludzi dużo lepszych niż pisowskie urzędasy.

Publikacja: 13.09.2023 03:00

Ireneusz Krzemiński: Jak można uratować wybory

Foto: Fotorzepa/ Robert Gardziński

Czas kampanii skraca się z dnia na dzień, a wyniki sondażowe opozycji, również KO, wcale się nie poprawiają. Więcej: szansa na rzeczywiście wygrane wybory maleje w porównaniu z tym, co było kilka miesięcy temu. Liczba niezdecydowanych – różnych niezdecydowanych – rośnie i to jest zła wróżba dla opozycji. Co więcej, zwlekające z ogłoszeniem swych list Prawo i Sprawiedliwość sporządziło je niezwykle starannie. Komentatorzy bez przerwy mówią o „jedynkach”, „spadochroniarzach” i komentują zaskakujące czasem zmiany.

Pozostało jeszcze 86% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Publicystyka
Dariusz Lasocki: 10 powodów, dla których wstyd mi za te wybory
Publicystyka
Marek Kutarba: Czy polskimi śmigłowcami AH-64E będzie miał kto latać?
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: Rząd Tuska prosi się o polityczny Ku Klux Klan i samozwańcze rasistowskie ZOMO
Publicystyka
Zuzanna Dąbrowska: Nastroje po wyborach, czyli samospełniająca się przepowiednia
Publicystyka
Marek Migalski: Jak prezydent niszczy państwo – cudy nad urną i rosyjskie boty