Kamil Sikora: Maraton politycznych sprinterów

Odsunięcie od władzy Kaczyńskiego niczego właściwie nie załatwi.

Publikacja: 05.04.2023 03:00

Jarosław Kaczyński (na zdjęciu z premierem Mateuszem Morawieckim) nie buduje IV RP, tylko IX RP, czy

Jarosław Kaczyński (na zdjęciu z premierem Mateuszem Morawieckim) nie buduje IV RP, tylko IX RP, czyli III RP do kwadratu - ocenił prof. Jarosław Flis

Foto: Fotorzepa/ Jerzy Dudek

Pierwsze miesiące nowego roku pokazały, że czeka nas maraton kampanii wyborczej w tempie iście sprinterskim. Kto nie wytrzyma tempa najbliższych miesięcy, wypadnie ze stawki.

Prawo i Sprawiedliwość jest przygotowane najlepiej. Przez osiem ostatnich lat trenowali solidnie, aby tuż przed startem kampanii wyborczej mieć w ręku wszystkie najsilniejsze karty z talii. Są tym starym bokserem, który z pozoru wydaje się nieruchawy i ledwo żywy, ale kiedy uderza prawym (i sprawiedliwym) podbródkowym, nie ma czego zbierać z oponenta. Tym bardziej że sędzia, większość widowni i media są po stronie starego wyjadacza. Głosy o śmierci obozu władzy słyszymy z podobną regularnością, jak obietnice pretendentów o tym, że mityczne odsunięcie PiS od władzy, jak za machnięciem czarodziejskiej różdżki, przywróci stan wiecznej szczęśliwości, praworządności i sprawiedliwości.

Pozostało 82% artykułu
Miesięczny limit darmowych artykułów został wyczerpany

Teraz 4 zł za tydzień dostępu!

Czytaj 46% taniej przez 4 miesiące

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Czytaj bez ograniczeń artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Publicystyka
Rusłan Szoszyn: Tomasz Szmydt napuszczony na polską ambasadę w Mińsku. Dlaczego Aleksandr Łukaszenko to robi?
Publicystyka
Sondaż: Komisja ds. badania wpływów rosyjskich dzieli Polaków. Wyborcy PiS przeciw
Publicystyka
Jerzy Haszczyński: Polska była proizraelska, teraz głosuje w ONZ za Palestyną
Publicystyka
Artur Bartkiewicz: Czy sprawa sędziego Tomasza Szmydta najbardziej zaszkodzi Trzeciej Drodze i Lewicy?
Publicystyka
Bogusław Chrabota: Jarosław Kaczyński podpina się pod rolników. Na dłuższą metę wszyscy na tym stracą