Reklama
Rozwiń

Kamil Sikora: Uniwersytet na krawędzi

Debata publiczna o stanie polskiej edukacji w zasadzie nie istnieje – pisze politolog i publicysta.

Publikacja: 28.03.2023 03:00

Można tylko apelować do ministra Przemysława Czarnka (na zdjęciu), aby realnie i sprawiedliwie oceni

Można tylko apelować do ministra Przemysława Czarnka (na zdjęciu), aby realnie i sprawiedliwie ocenił sytuację środowiska naukowego, bo rektorzy uczelni wyższych nie wyczarują pieniędzy.

Foto: PAP/Radek Pietruszka

O tym, jak powinny wyglądać uniwersytety w XXI wieku, rozmawia wąskie grono ekspertów. Tymczasem, jak słusznie diagnozuje dr Marcin Kędzierski z Klubu Jagiellońskiego, w najbliższych latach czeka nas „śmierć uniwersytetu”. Będzie co prawda istnieć w jakiejś formule, ale tylko dlatego, że państwo stawiające sobie cele rozwojowe nie jest w stanie ich osiągnąć bez elity naukowej.

Nawet skandaliczne słowa ministra edukacji i nauki (które to już z kolei?) z wywiadu w „Dzienniku Gazecie Prawnej” o braku podwyżek dla tego sektora publicznego („Proszę pójść do swoich rektorów i poprosić ich o podwyżki”) nie sprawiły, że środowisko akademickie zaprotestowało na taką narrację, która przecież z rzeczywistością ma niewiele wspólnego.

Pozostało jeszcze 83% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Publicystyka
Dariusz Lasocki: 10 powodów, dla których wstyd mi za te wybory
Publicystyka
Marek Kutarba: Czy polskimi śmigłowcami AH-64E będzie miał kto latać?
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: Rząd Tuska prosi się o polityczny Ku Klux Klan i samozwańcze rasistowskie ZOMO
Publicystyka
Zuzanna Dąbrowska: Nastroje po wyborach, czyli samospełniająca się przepowiednia
Publicystyka
Marek Migalski: Jak prezydent niszczy państwo – cudy nad urną i rosyjskie boty