Reklama
Rozwiń

Michał Kolanko: Jak za bardzo nie przegrzać

W roku wyborczym politycy muszą walczyć z pokusami, by nie ulegać emocjom. Szkodliwym dla ich celów.

Publikacja: 04.01.2023 03:00

Solidarna Polska (od lewej: Janusz Kowalski, Zbigniew Ziobro i Anna Maria Siarkowska) kolejny dzień

Solidarna Polska (od lewej: Janusz Kowalski, Zbigniew Ziobro i Anna Maria Siarkowska) kolejny dzień zajmuje się tęczowymi opaskami, choć poza żelaznym elektoratem nikogo to nie interesuje

Foto: PAP/Tomasz Gzell

Wiele rzeczy powiedziano już zarówno o ubiegłym roku w polskiej polityce, jak i o tym, jaka będzie kolejna kampania wyborcza. Padają słowa, że będzie najbardziej zaciekła, wyrównana, pełna emocji, być może najważniejsza od 1989 r. I że być może zdecyduje o losach Polski na kolejne lata, jeśli nie na dekady. To wszystko może być prawdą.

Ale jest też pytanie, czy w polskiej polityce rok 2023 będzie kolejnym „przegrzewania” tematów. To mało eleganckie słowo jest tak naprawdę słowem roku 2022 r. Dotyczy w zasadzie każdego aktora na scenie politycznej, chociaż w różnych proporcjach i w różnym czasie. Jednak „przegrzewanie” to jeden ze znaków rozpoznawczych współczesnej polityki w Polsce.

Pozostało jeszcze 85% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Publicystyka
Dariusz Lasocki: 10 powodów, dla których wstyd mi za te wybory
Publicystyka
Marek Kutarba: Czy polskimi śmigłowcami AH-64E będzie miał kto latać?
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: Rząd Tuska prosi się o polityczny Ku Klux Klan i samozwańcze rasistowskie ZOMO
Publicystyka
Zuzanna Dąbrowska: Nastroje po wyborach, czyli samospełniająca się przepowiednia
Publicystyka
Marek Migalski: Jak prezydent niszczy państwo – cudy nad urną i rosyjskie boty