Czytaj za 9 zł miesięcznie!
Aktualizacja: 15.12.2024 07:51 Publikacja: 07.12.2022 03:00
Foto: mat. pras.
Patrząc na protesty w Chinach, trudno nie odnieść wrażenia, że rzeczywistość po XX Zjeździe Komunistycznej Partii Chin miała wyglądać inaczej. Oto przewodniczący Xi Jinping, przejmujący władzę na kolejną kadencję, usuwający politycznych oponentów, miał prowadzić Chiny do „wielkiego odrodzenia”. Tymczasem polityka Xi Jinpinga doprowadziła do złamania „umowy społecznej”: dobrobyt za polityczne milczenie. Polityka ostatnich dwóch lat, od wybuchu pandemii, doprowadziła do protestów przeciwko „szczelnym/surowym lockdownom”, niezadowolenie wzrastało i w kolejnych miastach rozpoczęto akcje protestacyjne. Co to oznacza dla dalszej polityki wewnętrznej i zagranicznej Chin? Jakie mogą być dalsze scenariusze działań centralnego kierownictwa w Pekinie? I czy Państwo Środka skazane jest na schematyczne działania w politycznych cyklach powielanych na bazie historycznych doświadczeń?
Kreml nieprzypadkowo wziął na celownik polski konsulat generalny w północnej stolicy Rosji. Uderza w ten sposób w miejscową Polonię, ale też w rosyjskie środowiska niezależne.
Spada liczba chętnych do repatriacji z Kazachstanu. To efekt porażki polskiego państwa.
Plan PiS był prosty: w dniu konwencji KO w Gliwicach pokazać, że Karol Nawrocki jest blisko ludzi, i to tych najbardziej poszkodowanych, a nie aktywu partyjnego. Strategia godna Jacek Kurskiego.
Pogłoski o śmierci Zachodu są mocno przesadzone. Paryż uderza w miękkie podbrzusze kremlowskiej propagandy. Kiedy Emmanuel Macron zamieszcza zdjęcie z wnętrza wyremontowanej katedry Notre-Dame i pisze „to jest Francja”, sprzedaje Putinowi fangę w nos.
Bank wspiera rozwój pasji, dlatego miał już w swojej ofercie konto gamingowe, atrakcyjne wizerunki kart płatniczych oraz skórek w aplikacji nawiązujących do gier. Teraz, chcąc dotrzeć do młodych, stworzył w ramach trybu kreatywnego swoją mapę symulacyjną w Fortnite, łącząc innowacyjną rozgrywkę z edukacją finansową i udostępniając graczom możliwość stworzenia w wirtualnym świecie własnego banku.
Konwencja KO w Gliwicach miała pokazać impet w prekampanii Rafała Trzaskowskiego. Jednak nie tylko o energię uczestników tu chodziło, ale też o pokazanie, że kandydat KO i jego sztab wyciągnęli lekcję z przeszłości. I nie chodzi tylko o 2020 rok.
Na łamach Rzeczpospolitej 6 listopada nawoływałem, aby kompetencje nadzoru sztucznej inteligencji (SI) oddać Prezesowi Urzędu Ochrony Danych Osobowych (PUODO). 20 listopada ukazał się tekst polemiczny, autorstwa mecenasa Przemysława Sotowskiego, w którym Pan Mecenas powołuje kilkanaście tez na granicy dezinformacji, bez uzasadnienia, oprócz „oczywistej oczywistości”. Tak jakby autor był bardziej politykiem niż prawnikiem. Niech mottem mojej repliki będzie to, co 12 sierpnia 1986 roku powiedział Ronald Reagan “Dziewięć najbardziej przerażających słów w języku angielskim to „Jestem z rządu i jestem tu, aby pomóc”
W dniu 4 grudnia 2024 r. na łamach dziennika "Rzeczpospolita" ukazała się publikacja „Sankcja kredytu darmowego – czy narracja parakancelarii jest zasadna?” autorstwa mecenasa Wojciecha Wandzela, przedstawiająca tezy i argumenty mające przemawiać za możliwością skredytowania kosztów kredytu i pobierania od tego odsetek, które w ocenie autora publikacji są pewnym wyjściem naprzeciw konsumentom, którzy chcą pozyskać kredyt.
Rafał Trzaskowski zachwycił swoich sympatyków rozmową po francusku z Emmanuelem Macronem. Jednak w kontekście kampanii, która miała odczarować jego elitarny wizerunek, pojawia się pytanie, czy to nie oddala go od przeciętnego wyborcy.
Chińskim archeologom udało się odkryć ślady procesu fermentacji piwa ryżowego z okresu neolitycznego. Zbadano skamieniałości z kilkunastu starożytnych naczyń, pochodzących z wykopalisk archeologicznych w Shangshan w Chinach.
Chińskie Ministerstwo Obrony w piątek po raz pierwszy odniosło się do doniesień o wzmożonej aktywności wojskowej w rejonie Tajwanu w ostatnich dniach.
Złoty w czwartek notował nieznaczne zmiany wobec euro i dolara. Większy ruch było widać w przypadku franka szwajcarskiego.
Chiński robot RT-G wyposażony w siatkę, gaz łzawiący i granaty hukowe powiadamia organy ścigania lub samodzielnie unieruchamia podejrzanych.
Chińscy dostawcy informują, że lada dzień Rosja poluzuje ograniczenia w kolejowym tranzycie z Chin do Europy.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas