Przegląd prasy Jeremiego Jędrzejkowskiego: Kuzyn, knebel i 15 tysięcy

W gazetach sporo dziś informacji związanych z pieniędzmi.

Aktualizacja: 10.10.2016 10:25 Publikacja: 10.10.2016 10:22

Jeremi Jędrzejkowski

Jeremi Jędrzejkowski

Foto: Fotorzepa, Waldemar Kompała

„Rzeczpospolita” wskazuje, że od nowego roku transakcje powyżej 15 tys. zł muszą być opłacone z rachunku bankowego. Wydatek rozliczony w inny sposób nie będzie mógł być zaliczony do kosztów. To ważna zmiana dla firm. Ma uderzać w szarą strefę, ale jak to zawsze bywa, najbardziej uciążliwa będzie dla zwykłych przedsiębiorców.

„Rzeczpospolita” pisze także o emerytalnym eldorado. Otóż większość emerytów ma do dyspozycji więcej pieniędzy niż rodziny z dziećmi: dochód na osobę w rodzinie emeryta jest przeciętnie o 30 proc. wyższy niż w rodzinach osób młodszych.

„Gazeta Wyborcza” w tekście „Knebel Orbana” na pierwszej stronie alarmuje, że na Węgrzech zamknięto największy niezależny dziennik "Nepszabadsag". W niedzielę dziennikarze nie zostali wpuszczeni do redakcji. Próbowali zabrać stamtąd rzeczy, które wydawca nakazał im spakować pod koniec ubiegłego tygodnia w związku z rzekomą przeprowadzką do nowej siedziby.

„Dziennik Gazeta Prawna” podaje, że co drugi przedsiębiorca był zmuszony do zapłacenia organizacji ekologicznej za odstąpienie od postępowania dotyczącego jego budowy. Tekst pod znaczącym tytułem „Ekowyłudzacze, biznes na wielką skalę”.

„Parkiet” wziął pod lupę zadłużenie giełdowych firm. W I półroczu 161 spółkom udało się zmniejszyć zadłużenie, a 168 odnotowało wzrost zobowiązań, wylicza gazeta.

„Puls Biznesu” podaje, że Unilever zabiera centrum badań z Poznania i buduje je w Holandii. Gigant ostatecznie skupi tak jednostek badawczo-rozwojowych z Holandii, Niemiec i Polski, co oznacza ich zamknięcie. Dziennik podaje także, że Lajkonik wychodzi na nowy rynek. Zamiast trzymać się kurczowo legendarnych paluszków, gigant słonych przekąsek nabrał ochoty na kawę z kanapkami i buduje sieć.

„Newsweek” opisuje szarą eminencję PiS. Jan Maria Tomaszewski o Jarosławie Kaczyńskim mówi "brat" albo "cesarz". O nim w PiS mówią po prostu: „kuzyn”. Gdy PiS dochodzi do władzy, zostaje doradcą w TVP. Jacek Kurski próbował go wyrzucić, ale Tomaszewski po chwili wrócił.

„Wprost” pisze o „Długich skutkach krótkiej wojny”. Chodzi o to, że PiS w dwa tygodnie zamknęło sprawę zaostrzenia ustawy aborcyjnej. Ale spór o przerywanie ciąży wcale na tym się nie kończy, a skutki tej batalii będą długotrwałe. Tygodnik punktuje także celebrytów gotowych na wszystko dla sławy i kasy. Zjeść węża, opowiedzieć ze szczegółami o nocnych igraszkach, ze łzami w oczach wspominać trudne chwile w życiu. Ludzie to kupią, oglądalność wzrośnie, a z nią wartość ewentualnych kontraktów reklamowych, pisze tygodnik.

W wydaniach papierowych tylko „Gazeta Wyborcza” zdołała zamieścić informację o śmierci Andrzeja Wajdy. Obszerna sylwetka człowieka i artysty zajmuje dwie strony.

Publicystyka
Pytania o bezpieczeństwo, na które nie odpowiedzieli Trzaskowski, Mentzen i Biejat
Publicystyka
Joanna Ćwiek-Świdecka: Brudna kampania, czyli szemrana moralność „dla dobra Polski”
Publicystyka
Bogusław Chrabota: Jaka Polska po wyborach?
Publicystyka
Europa z Trumpem przeciw Putinowi
Publicystyka
Estera Flieger: Dlaczego rezygnujemy z własnej opowieści o II wojnie światowej?