Prezydent Xi Jinping stara się odbudować polityczną myśl przewodniczącego Mao. W nowoczesnym wydaniu z XXI wieku ideologia musi odnaleźć się wśród nowych pokoleń Chińczyków. Tych, którzy nie chcą za darmo poświęcać się dla ojczyzny, znosić trudów reform i przyjmować propagandę w każdej formie. Stosuje się zatem wybieg, by przynależność do czerwonej młodzieżówki jednoznacznie dawała szereg przywilejów już na starcie studiów. Xi chce wychować sobie następców pokazując im, że Chiny nie zamierzają trzymać głowy niżej od reszty świata.
Choć problemów na kontynencie Pekin ma wiele, nie rezygnuje ze starań o Hongkong i Tajwan. Oba terytoria mają jednoznacznie porzucić marzenia o suwerenności, przyszłość Tajpej w szczególności staje się problematyczna. Sygnały sprzeczne z dotychczasową polityką Stanów Zjednoczonych wysyła wobec Chin i Tajwanu Donald Trump, co także może mieć nieprzewidziane konsekwencje.