Reklama
Rozwiń
Reklama

Lehnstaedt: Przeciwne interpretacje

Niemcy ostatnio lubują się w identyfikacji z ofiarami żydowskimi. Jednak fakt, że to ich przodkowie umożliwili i dokonali Holokaustu, jakoś nie zaprząta ich myśli.

Aktualizacja: 18.02.2018 17:38 Publikacja: 18.02.2018 17:26

Lehnstaedt: Przeciwne interpretacje

Foto: Materiały prasowe

Holokaust stanowi centralny punkt wyjścia niemieckiego pojmowania historii. Jest on o wiele ważniejszy niż takie „miejsca” pamięci o pozytywnej konotacji jak rewolucja w roku 1848, Republika Weimarska czy „kraj poetów i myślicieli”. Z potworności mordu na Żydach wynika przekonanie, że nacjonalizm i nietolerancja są źródłem wszelkiego zła. Hasło „Nigdy więcej” jako centralna dewiza prowadzi do opowiadania się na rzecz Europy, ponieważ Niemcy nie chcą już nad tym kontynentem panować, lecz go wraz z partnerami kształtować.

Pozostało jeszcze 89% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Publicystyka
Marek A. Cichocki: W nowym świecie Polacy muszą nauczyć się bezwzględnego używania siły
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Publicystyka
Estera Flieger: Co jeśli absolutyzujemy polaryzację?
Publicystyka
Rusłan Szoszyn: Władimir Putin przeprasza króla Kaukazu
Publicystyka
Estera Flieger: Nie straszmy wojną, ale też nie lekceważmy sytuacji
Publicystyka
Marek Kozubal: Sabotaże i ataki. Skąd to wzmożenie działań rosyjskich służb i co planuje Putin?
Materiał Promocyjny
Transformacja energetyczna: Były pytania, czas na odpowiedzi
Reklama
Reklama