Reklama
Rozwiń
Reklama

Stypendia dla zdolnych uczniów

Joanna Paciorek, współtwórczyni programu stypendialnego „Solidarni”

Publikacja: 28.08.2010 01:14

Wiceprezes Fundacji Świętego Mikołaja

Wiceprezes Fundacji Świętego Mikołaja

Foto: Fotorzepa, Darek Golik DG Darek Golik

[b]Rz: W niedzielę o godzinie 12 na placu Zamkowym w Warszawie uroczyście inaugurujecie program „Solidarni”. a czym ma on polegać?[/b]

Joanna Paciorek: Dzięki temu programowi każdy może ufundować stypendium dla zdolnego, ale potrzebującego pomocy finansowej dziecka w swojej dawnej szkole. W tym celu uruchomiliśmy platformę internetową www.solidarni.org.pl – za jej pomocą można odnaleźć swoją dawną szkołę i zadeklarować pomoc finansową. Natomiast o tym, które konkretnie dziecko dostanie stypendium i będzie mogło rozwijać swoje zainteresowania, zdecyduje sama szkoła.

[b]Na placu Zamkowym wybudowaliście replikę bramy Stoczni Gdańskiej. Co program stypendialny ma wspólnego ze strajkiem z 1980 roku?[/b]

Inspiracją przy tworzeniu programu „Solidarni” była dla nas 30. rocznica podpisania Porozumień Sierpniowych. Zadaliśmy sobie pytanie, co dzisiaj oznacza być solidarnym i czym jest solidarność. Odpowiedzieliśmy sobie, że ci, którym się udało, mogą pomóc tym, którzy dziś pomocy potrzebują. Nasz program nawiązuje do „Solidarności” jako ruchu społecznego i jako uniwersalnej idei.

[b]Wierzy pani, że ci, którym się udało, będą teraz pomagać innym?[/b]

Reklama
Reklama

Wystarczy, żeby w każdej szkole znalazło się kilka chętnych osób. Nie wszystko musi się udać od razu – program jest rozpisany na dziesięć lat. Pomagają go promować znane osoby, którym nasz pomysł bardzo się podoba, m.in. Wojciech Mann, Marek Niedźwiecki, Edyta Jungowska, Robert Korzeniowski, Cezary Żak, Jerzy Stuhr. Mamy nadzieję, że to też nam pomoże.

[b]Z jakiego powodu absolwenci mieliby się interesować obecnymi uczniami swoich szkół?[/b]

Uważamy, że taka pomoc może wzmocnić więź między dawnymi znajomymi ze szkoły, którzy zaczęli się na przykład spotykać dzięki portalowi Nasza-Klasa. Spotykali się, kontaktowali, ale niewiele z tego wynikało. Teraz będą mogli te kontakty wykorzystać.

[i]—rozmawiała Matylda Młocka[/i]

[b]Rz: W niedzielę o godzinie 12 na placu Zamkowym w Warszawie uroczyście inaugurujecie program „Solidarni”. a czym ma on polegać?[/b]

Joanna Paciorek: Dzięki temu programowi każdy może ufundować stypendium dla zdolnego, ale potrzebującego pomocy finansowej dziecka w swojej dawnej szkole. W tym celu uruchomiliśmy platformę internetową www.solidarni.org.pl – za jej pomocą można odnaleźć swoją dawną szkołę i zadeklarować pomoc finansową. Natomiast o tym, które konkretnie dziecko dostanie stypendium i będzie mogło rozwijać swoje zainteresowania, zdecyduje sama szkoła.

Reklama
Publicystyka
Marek A. Cichocki: W nowym świecie Polacy muszą nauczyć się bezwzględnego używania siły
Publicystyka
Estera Flieger: Co jeśli absolutyzujemy polaryzację?
Publicystyka
Rusłan Szoszyn: Władimir Putin przeprasza króla Kaukazu
Publicystyka
Estera Flieger: Nie straszmy wojną, ale też nie lekceważmy sytuacji
Publicystyka
Marek Kozubal: Sabotaże i ataki. Skąd to wzmożenie działań rosyjskich służb i co planuje Putin?
Reklama
Reklama