Na temat ustawy refundacyjnej:
Ta ustawa jest Polakom bardzo potrzebna. Wprowadzanie tej ustawy jest monitorowane, minister zdrowia powołał specjalny zespół, który się tym na bieżąco zajmuje. Oczywiście przyjmuję sytuację, że pomimo wielu konsultacji ze środowiskami medycznymi jakiegoś leku mogło na tej liście zabraknąć. Taka sytuacja zawsze może się zdarzyć na początku, ale po to minister monitoruje proces wdrażania tej ustawy, aby takie rzeczy wyłapywać.
Natomiast dziwi mnie opór opozycji. Wszyscy chcą, żeby było tak jak kiedyś, podczas gdy nowy system jest tak naprawdę lepszy i bezpieczniejszy dla pacjenta. Ideałem byłaby karta pacjenta, która niewątpliwie ułatwiłaby życie wszystkim: i samym pacjentom, i lekarzom, i aptekarzom, bo byłaby źródłem wszystkich potrzebnych informacji. Do tego celu będziemy dążyć.
O przyszłości lewicy w Polsce:
Już tyle razy mówiło się, że to koniec Sojuszu, a ciągle trwają próby jego ratowania. Podejmował je także Grzegorz Napieralski, przecież w wyborach prezydenckich uzyskał całkiem dobry wynik, więc nie wiem. Ale myślę, że jeśli mówimy o przyszłości lewicy, o nowej lewicy, to jego trzonu nie będzie tworzył ani Ruch Palikota, ani Sojusz. Uważam, że powstanie nowoczesna formacja oparta na nowych ludziach, a nie na tych utożsamianych z dawną lewicą.