Reklama
Rozwiń
Reklama

Bronisław Wildstein: Niebezpieczne zabawy PO z demokracją

Zdaniem publicysty istotą wniosku o Trybunał Stanu dla Jarosława Kaczyńskiego jest to „aby w Polsce istniała bezalternatywna władza” z koncesjonowaną quasi-opozycją (SLD i Ruch Palikota). Tymczasem „stan demokracji poznaje się po sposobie zagrywania opozycji”

Publikacja: 23.11.2012 09:49

Bronisław Wildstein: Niebezpieczne zabawy PO z demokracją

Foto: Fotorzepa/Antoni Trzmiel

Bronisław Wildstein w rozmowie z Martą Brzezińską z portalu fronda.pl ocenia złożenie przez Platformę Obywatelską w Sejmie wniosku o postawienie Jarosława Kaczyńskiego i Zbigniewa Ziobry przed Trybunałem Stanu:

Nie ma żadnych merytorycznych podstaw, aby podejmować tego typu kroki. To działania, które polegają na szkalowaniu opozycji i tworzeniu takiego teatru politycznego, aby ludzie widzieli na ławach oskarżonych opozycję. To działanie fatalne. Antydemokratyczne. A co więcej, kompromitujące tych, którzy biorą w nim udział, czyli Platformę Obywatelską.

Publicysta „Uważam Rze” zauważa zarazem:

Platforma Obywatelska jest wyraźnie w kiepskiej sytuacji, skoro chce robić polityczne igrzyska, żeby pogrążyć swoich przeciwników. To, co od jakiegoś czasu robi Platforma, to bardzo niebezpieczne zabawy z demokracją. Stan demokracji poznaje się po sposobie zagrywania opozycji.

Zdaniem Wildsteina w tej kluczowej kwestii nie mamy się czym pochwalić:

Reklama
Reklama

W Polsce ta opozycja przez dominujące ośrodki jest bezpardonowo zwalczana. W tej chwili próbuje się postawić przed Trybunałem Stanu bez żadnych podstaw merytorycznych, podkreślam raz jeszcze – bez żadnych podstaw merytorycznych, przywódców opozycji, którzy rządzili dwa lata, a nie rządzą od pięciu lat. Czyżby wyszły na jaw jakieś nowe fakty? Nowe informacje? Nic podobnego! Nie pojawiło się nic nowego. Wręcz przeciwnie. Wszystkie oskarżenia formułowane przeciwko PiS za czasów rządów tej partii okazały się nic nie warte. Prokuratura, pomimo bardzo gorliwych prób dowiedzenia czegoś, musiała się wycofać z wszystkich tych oskarżeń. Niesławnej pamięci komisja Kalisza mogła w sumie oskarżyć tylko o tworzenie atmosfery, powtarzam – tworzenie atmosfery, która doprowadziła do samobójstwa Barbary Blidy, co nota bene nie miało być samobójstwem, ale nazwijmy to próbą samouszkodzenia, aby zyskać na czasie.

Publicysta wyciąga z tej sytuacji wnioski:

Te „zabawy” mają prowadzić do tego, aby nie było demokracji, aby w Polsce istniała bezalternatywna władza. W Polsce usiłuje się stworzyć quasi opozycję. SLD, Ruch Palikota to właśnie taka quasi opozycja, która niczym nie różni się od obozu rządzącego. Chodzi więc o to, aby wyeliminować prawdziwą opozycję i stworzyć quasi-opozycję, czyli de facto system autorytarny, jeszcze inaczej mówiąc oligarchię, czyli rządy nielicznych dbających o swój interes. Oligarchię, która nie będzie miała żadnej przeciwwagi. Obywatele i tak już mają ogromne trudności z uzyskaniem informacji o tym, co się dzieje w Polsce, czego konsekwencją jest ich jeszcze mniejszy wpływ na to, co się dzieje.

Niemniej na tym świetlistym szlaku leży czająca się pułapka, gdyż wciąż:

Istnieje partia opozycyjna, która w pewnym momencie może przejąć władzę. Rządzący wyraźnie chcą to uniemożliwić. To jest droga do likwidacji demokracji w Polsce, która i tak w tej chwili jest niezwykle ułomna i pozostawia bardzo wiele do życzenia. Chociaż został jeden jej fundamentalny element, czyli teoretycznie możliwość przejęcia władzy przez opozycję. I ten fundamentalny element demokracji działania Platformy mają zlikwidować.

Pytanie czy w tej sytuacji możemy sobie pozwolić, by i nam „nie było wszystko jedno”.

Bronisław Wildstein w rozmowie z Martą Brzezińską z portalu fronda.pl ocenia złożenie przez Platformę Obywatelską w Sejmie wniosku o postawienie Jarosława Kaczyńskiego i Zbigniewa Ziobry przed Trybunałem Stanu:

Nie ma żadnych merytorycznych podstaw, aby podejmować tego typu kroki. To działania, które polegają na szkalowaniu opozycji i tworzeniu takiego teatru politycznego, aby ludzie widzieli na ławach oskarżonych opozycję. To działanie fatalne. Antydemokratyczne. A co więcej, kompromitujące tych, którzy biorą w nim udział, czyli Platformę Obywatelską.

Pozostało jeszcze 84% artykułu
Reklama
Publicystyka
Bogusław Chrabota: Projekt ustawy o mediach publicznych na gruzach systemu
Materiał Promocyjny
Aneta Grzegorzewska, Gedeon Richter: Leki generyczne też mogą być innowacyjne
Publicystyka
Marek Cichocki: Czy Niemcom w ogóle można ufać?
Publicystyka
Estera Flieger: Konkurs na prezesa IPN wygrał Karol Polejowski, ale to i tak bez znaczenia
Publicystyka
Marek A. Cichocki: Historyczna przegrana Unii Europejskiej
Materiał Promocyjny
Raport o polskim rynku dostaw poza domem
Publicystyka
Prof. Andrzej Nowak: Niemiecką polityką wschodnią kierują dwa niebezpieczne przesądy
Materiał Promocyjny
Manager w erze AI – strategia, narzędzia, kompetencje AI
Reklama
Reklama