Pokonać kompleks polski

Sukces Pawła Kukiza pokazał, że opowieść o zabetonowaniu sceny politycznej to bajki. Nawet temat JOW udało się niepokornemu muzykowi uczynić przedmiotem gorącej debaty publicznej – pisze publicysta.

Publikacja: 18.05.2015 19:36

Pokonać kompleks polski

Foto: Fotorzepa/J. Dudek

Jeszcze w połowie lat 70. Tadeusz Konwicki notował w powieści "Kompleks Polski": „Są narody z fartem, z łutem szczęścia, robiące zawrotną karierę, i są narody pechowcy, nieudacznicy, łazarze". Dla ówczesnych czytelników nie było wątpliwości, po której stronie prozaik umieszcza swoich rodaków. Aż do końca Polski Ludowej, a nawet i przez pewien czas po 1989 roku, diagnozy Konwickiego wydawały się lwiej części Polaków nadzwyczaj trafne. Gdy porównamy losy różnych państw regionu, to jak dotąd Polakom dopisywało wprost nadzwyczajne szczęście. Wręcz niebywałe - na tle naszej, pełnej ostrych zakrętów historii w XX wieku. Przez ostatnie ćwierć wieku wzrosła długość życia kobiet i mężczyzn, podniosło się nasze ogólne zadowolenie z życia prywatnego. Od kilku lat dane statystyczne potwierdzają nasze osiągnięcia, nawet tak zaskakujące na tle światowych trendów, jak zmniejszenie nierówności dochodowych.

Pozostało jeszcze 93% artykułu

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: 10 powodów, dla których powinno się ponownie przeliczyć głosy
Publicystyka
Marek Migalski: Po co nam w ogóle wojsko?
Publicystyka
Ukraiński politolog: Tango na grobach ofiar Wołynia niczego nam nie da
Publicystyka
Ćwiek-Świdecka: Odejście Muchy to nie tylko sprawa polityczna. Mogą stracić też dzieci
Publicystyka
Izrael – Iran. Jak obydwa kraje wpadły w spiralę zemsty i odwetu