Jakub Ekier: Kolumbowie. Przekłamanie w pigułce

Mija 80 lat od powstania warszawskiego. Czytam, że pewien jego uczestnik należał do „pokolenia Kolumbów”, i któryś już raz się wzdragam na tę nazwę. Czy mo...

Bogusław Chrabota: Przyroda i destrukcja

Ludzkość obudziła żywioły. Ogień, wiatr i woda niosą zniszczenie. Trudno im się przeciwstawić. A jednak trzeba.

Joanna Szczepkowska: Wobec wspólnego zagrożenia stajemy się jednością

Na wałach nikt nie patrzy na nikogo tak, jak patrzył wczoraj, zastanawiając się, do którego obozu należy, czy jest za Tuskiem, czy słucha Radia Maryja.

Jan Maciejewski: Po stronie ruin

Można mieć wrażenie, że właśnie teraz są wreszcie sobą. Że ich wewnętrzne przeznaczenie właśnie w tej chwili się wypełnia. Że są skorupką jajka, które pękł...

Michał Szułdrzyński: Powódź w Polsce. Ktoś tu gra na polityczną polaryzację

55 proc. wszystkich komentarzy, polubień czy innych reakcji w sieci na informacje o powodzi w Polsce dotyczy tak naprawdę polityki i służy polaryzacji. Zda...

Małecki: Czy Łukasz Ż. może odpowiadać za usiłowanie zabójstwa?

Tragiczne zdarzenie na Trasie Łazienkowskiej dzieli się na dwa etapy: osobną sprawą jest kwalifikacja prawna staranowania innego pojazdu wskutek szaleńczej...

Ubezpieczyciel o powodzi: „Nie rób dziadostwa, zwiąż drutem”

Idea powszechnego cyklicznego obowiązkowego funduszu katastroficznego to powszechny system ubezpieczeń ryzyk komercyjnie nieubezpieczalnych, który mógłby b...

Jędrzej Bielecki: Skąd pochodzą miliardy euro obiecane przez Ursulę von der Leyen?

5 miliardów euro! 10 miliardów euro! - po wystąpieniu Ursuli von der Leyen we Wrocławiu w czwartek wieczorem pojawiły się w mediach doniesienia sensacyjne....

W walce rządu z powodzią PiS kibicuje powodzi

PiS miota się między żenadą a podłością, nie wnosząc właściwie nic konstruktywnego do dyskusji o sposobie radzenia sobie z kryzysem przez obecny rząd, nie...

Od telewizyjnej debaty niemal do pogromów: Trump i jedzenie psów i kotów

Jak jeden wpis w internecie o obdzieraniu kotów ze skóry wywołał nastroje pogromowe w Ameryce.

Michał Bieniak: Powódź i prawo cywilne

Są rozwiązania cywilnoprawne, które mają służyć sprawiedliwemu rozkładowi skutków katastrof naturalnych - takich jak powodzie - pomiędzy wierzycielem i dłu...

Jędrasik, Szafraniuk: Przyroda jest naszym sprzymierzeńcem

Nieuchronne w najbliższych miesiącach „rozliczenia” braków systemowych w Polsce powinny objąć także brak regulacji ustawowych w zakresie zapobiegania i ada...

Bogusław Chrabota: Powódź 2024. Raport NIK jak lekcja

Niezbędna jest praktyka szybkiej i automatycznej synchronizacji polityki budowlanej samorządów z najświeższymi danymi o ryzyku powodziowym; natychmiastowe...

Estera Flieger: Państwo to strażak i urzędnik. W powodzi nie zawiedli

Hasła „państwo z dykty” nie lubię bardziej niż poniedziałków. Za każdym razem się okazuje, że państwo jednak działa. I tak było też przy okazji powodzi na...

Maciej Miłosz: Czy powódź przekona polityków, by oddali komunikację w ręce specjalistów

W przypadku, kiedy nawet sztab kryzysowy ma problemy z pozyskaniem wiarygodnych informacji na temat powodzi na południu Polski, to co dopiero mają myśleć z...

Renaud Girard: Polska - czwarta siła w Europie

"Są dwa powody, dla których Polska cieszy się dużym szacunkiem USA w ramach NATO" – publicysta „Le Figaro” pisze o Polsce z perspektywy Francji.

Marta Milewska: Czas wzmocnić media lokalne, a nie osłabiać samorządy

Do 23 września trwają konsultacje tzw. ustawy medialnej. Celem miało być wzmocnienie pluralizmu mediów, ale resort kultury „przy okazji” planuje likwidację...

Trwa powódź. A gdzie jest prezydent Andrzej Duda?

Ostatnio pisałam swój felieton post factum. Teraz piszę, gdy powódź jeszcze trwa i nie wiadomo, kiedy ani jak się zakończy.

Witold M. Orłowski: Test Noego

Na katastrofy naturalne nie ma rady. Ale od sprawności państwa zależy, na ile udaje się ograniczyć ich efekty gospodarcze i społeczne.

Wojciech Labuda: Samo podwyższenie zasiłku pogrzebowego to za mało

Nie po to funkcjonuje elektroniczny Rejestr Stanu Cywilnego, aby wymagać od obywatela noszenia dokumentów z jednego urzędu do drugiego.