Reklama

Wielka akcja służb w Niemczech i w Polsce wymierzona w skrajnie prawicową grupę terrorystyczną

Federalna Prokuratura Generalna Niemiec poinformowała o zatrzymaniu w Saksonii i w Polsce ośmiu osób, podejrzewanych o udział w skrajnie prawicowej organizacji terrorystycznej. Przywódcę grupy zatrzymano w Zgorzelcu w Polsce.

Publikacja: 05.11.2024 14:14

Minister spraw wewnętrznych Niemiec Nancy Faeser

Minister spraw wewnętrznych Niemiec Nancy Faeser

Foto: Kirill Kudryavtsev / AFP

Prokuratura Generalna Niemiec podała, że na terenie Niemiec, Polski i Austrii przeszukano około 20 nieruchomości. Prokuratura podejrzewa, że ​​zatrzymani należą do „saskich separatystów”, grupy, która według prokuratury powstała w listopadzie 2020 r. „To grupa bojowników składająca się z 15-20 osób, których ideologia charakteryzuje się rasistowskimi, antysemickimi i częściowo apokaliptycznymi ideami” - czytamy w oświadczeniu. ”Jej członków łączy głębokie zaprzeczanie wolnemu i demokratycznemu ustrojowi Republiki Federalnej Niemiec” - dodano.

W operacji brali udział funkcjonariusze polskiej Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego (ABW), którzy zidentyfikowali przywódcę grupy jako 23-letniego obywatela Niemiec, Jörge'a S. Oskarżono go o utworzenie i udział w organizacji terrorystycznej uważanej za „bojową neonazistowską prawicową grupę ekstremistyczną”.

Czytaj więcej

CBŚP i niemiecka policja rozbiły grupę okradającą bankomaty w Europie

„Planowali siłą przejąć kontrolę”

Jak napisano w komunikacie Federalnej Prokuratury Generalnej Niemiec, grupa jest przekonana, że Niemcy „są na skraju upadku”, a kiedy to nastąpi, członkowie planowali siłą przejąć kontrolę nad obszarami Saksonii i prawdopodobnie innymi wschodnimi landami niemieckimi, ”aby ustanowić tam państwo i społeczeństwo oparte na narodowym socjalizmie” – czytamy w oświadczeniu. Jak dodano, wszystkich sprzeciwiających się temu grupa planowała ”usunąć", w wyniku czystek. 

Prokurator powiedział, że członkowie grupy wielokrotnie przechodzili szkolenie paramilitarne z użyciem sprzętu bojowego: „Grupa zdobyła sprzęt wojskowy, taki jak kombinezony maskujące, hełmy, maski gazowe i kamizelki ochronne. Ćwiczyli walkę w terenie miejskim, posługiwanie się bronią palną, nocne i forsowne marsze oraz patrolowanie" - podała prokuratura. 

Reklama
Reklama

Czytaj więcej

Niemcy: 27-letni Syryjczyk chciał zabijać maczetami żołnierzy

Nancy Faeser: To pokazuje, jak niebezpieczni są prawicowi ekstremiści

- To wielki sukces, że Federalnej Prokuraturze Publicznej i organom bezpieczeństwa udało się odkryć te potworne plany i aresztować odpowiedzialnych – powiedział niemiecki minister sprawiedliwości Marco Buschmann. Stwierdził także, że „śledztwo to przypomina, iż ​​podstawowy porządek w Niemczech jest zagrożony z wielu stron”. 

Sprawę skomentowała także Nancy Faeser, minister spraw wewnętrznych Niemiec. - Fakt, że zapewniono szkolenie w zakresie obsługi broni i zakupiono sprzęt wojskowy, pokazuje, jak niebezpieczni są prawicowi ekstremiści – powiedziała.

We wtorek i środę mają odbyć się posiedzenia sądu, który zadecyduje w sprawie tymczasowego aresztowania podejrzanych. 

Według prokuratury w operacji w samych Niemczech uczestniczyło ponad 450 funkcjonariuszy sił bezpieczeństwa i policji.

Przestępczość
Afera we Francji. Rezydencja Emmanuela Macrona od lat okradana
Przestępczość
Atak na polski konsulat w Brukseli. Radosław Sikorski reaguje
Przestępczość
Nowe tropy ws. zamachu na plaży Bondi: Filipiny i Państwo Islamskie
Przestępczość
Nowe fakty o ataku na plaży Bondi. Napastnikami byli ojciec i syn
Przestępczość
Strzelanina na plaży Bondi w Sydney. Wzrosła liczba ofiar śmiertelnych po ataku na świętujących Chanukę
Materiał Promocyjny
Działamy zgodnie z duchem zrównoważonego rozwoju
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama