Reklama
Rozwiń
Reklama

Zamieszki w Wielkiej Brytanii po zabójstwie dzieci. Premier ostrzega "skrajnie prawicowych bandytów"

Premier Wielkiej Brytanii Keir Starmer zapowiedział, że "skrajnie prawicowi bandyci" atakujący ludzi ze względu na ich kolor skóry zostaną szybko postawieni przed wymiarem sprawiedliwości. W wielu miastach w Wielkiej Brytanii doszło do zamieszek po zabójstwie trzech dziewczynek w Southport.

Publikacja: 04.08.2024 19:51

Zamieszki w Liverpoolu. Po sobotnich wydarzeniach policja zatrzymała tam co najmniej kilkanaście osó

Zamieszki w Liverpoolu. Po sobotnich wydarzeniach policja zatrzymała tam co najmniej kilkanaście osób

Foto: AFP

W poniedziałek w  Southport w hrabstwie metropolitalnym Merseyside w północno-zachodniej Anglii doszło do ataku na dzieci uczestniczące w zajęciach tanecznych w szkole.

Sprawcą był 17-letni Axel Rudakubana, urodzony w Walii syn Rwandyjczyków. Za pomocą noża zabił trzy dziewczynki w wieku 6, 7 i 9 lat, a dziewięcioro innych dzieci i osobę dorosłą ranił. 

Śmiertelny atak na dzieci doprowadził antyimigranckich demonstracji, zamieszek i starć z policją.

Czytaj więcej

Zamieszki w brytyjskich miastach po zabójstwie dzieci w Southport

W niedzielę premier Wielkiej Brytanii Keir Starmer wydał oświadczenie, które wyemitowano w telewizji. Zwrócił się do osób, które mogą bać się, że będą celem ataku ze względu na rasę lub religię.

Reklama
Reklama

Starmer zapowiedział, że szybko dojdzie do zatrzymań, oskarżeń i wydania wyroków. - Chcę, abyście wiedzieli, że ten brutalny tłum nie reprezentuje naszego kraju i postawimy ich przed wymiarem sprawiedliwości - mówił.

Największe od lat zamieszki w Wielkiej Brytanii

Premier powiedział, że osoby biorące udział w zajściach, czy to osobiście, czy też "podżegając je w Internecie, a następnie uciekając", będą żałować swoich czynów.

Pytany o to, czy uważa, że wszyscy biorący udział w zamieszkach byli skrajnie prawicowymi bandytami, odpowiedział: "Jeśli obiera się za cel ludzi ze względu na kolor ich skóry, to jest to skrajna prawica i jestem gotów to powiedzieć. Ale nie ma znaczenia, jaka jest pozorna motywacja. To jest przemoc, a nie protest. Nie ma znaczenia, jaka jest motywacja".

Foto: AFP

Odniósł się także do "grasujących gangów, których celem jest łamanie prawa lub coś gorszego", które zaatakowały hotel dla osób ubiegających się o azyl w Rotherham.

- Nie ma żadnego uzasadnienia dla podjęcia takich działań i wszyscy ludzie o zdrowych zmysłach powinni potępić tego rodzaju przemoc — powiedział. 

Przestępczość
Zamach w Australii. Ofiar mogło być znacznie więcej, ale bomby nie wybuchły
Przestępczość
Afera we Francji. Rezydencja Emmanuela Macrona od lat okradana
Przestępczość
Atak na polski konsulat w Brukseli. Radosław Sikorski reaguje
Przestępczość
Nowe tropy ws. zamachu na plaży Bondi: Filipiny i Państwo Islamskie
Przestępczość
Nowe fakty o ataku na plaży Bondi. Napastnikami byli ojciec i syn
Materiał Promocyjny
W kierunku zrównoważonej przyszłości – konkretne działania
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama