Reklama

Afera podkarpacka: Sędzia oskarżony o korupcję

Pieniądze, alkohol, wycieczka zagraniczna dla córki – takie łapówki miał przyjąć były prezes sądów z Podkarpacia. Obciążył go baron paliwowy, który poszedł na współpracę.

Aktualizacja: 05.07.2023 06:29 Publikacja: 05.07.2023 03:00

Afera podkarpacka: Sędzia oskarżony o korupcję

Foto: Adobe Stock

Śląski wydział do spraw przestępczości zorganizowanej i korupcji Prokuratury Krajowej w Katowicach skierował do Sądu Rejonowego w Tarnobrzegu akt oskarżenia przeciwko Edwardowi L. – sędziemu w stanie spoczynku.

„Prokurator zarzucił Edwardowi L. przyjęcie korzyści majątkowych o łącznej wartości co najmniej 30 tys. zł w związku z pełnieniem funkcji publicznej sędziego za przychylności dla córki Mariana D. oraz pomoc w uzyskaniu dla niej nominacji sędziowskiej” – podaje Prokuratura Krajowa, podkreślając, że oskarżony „z popełnienia przestępstwa uczynił sobie stałe źródło dochodu”.

Edward L. to wieloletni sędzia, postać licząca się na Podkarpaciu, były prezes tamtejszych sądów.

Czytaj więcej

Milion z PZPN na meble działacza. Za co zatrzymano Jakuba T. i Macieja S.?

Do korupcyjnych zdarzeń miało dochodzić w latach 2003–2009 (m.in. w Tarnobrzegu, Leżajsku, Sandomierzu), a sędziego miał korumpować biznesmen Marian D., baron paliwowy z Leżajska. L. miał przyjąć od niego pieniądze, alkohol i korzyść w postaci wycieczki zagranicznej dla córki na Wyspy Kanaryjskie. Biznesmen miał mu też sponsorować sędziowskie spotkania integracyjne.

Reklama
Reklama

W tym czasie Edward L. był sędzią Sądu Okręgowego w Tarnobrzegu, a później jego prezesem i kolejno – wicedyrektorem Departamentu Wykonywania Orzeczeń i Probacji w Ministerstwiie Sprawiedliwości, aż został sędzią Sądu Apelacyjnego w Rzeszowie.

„Sędzia otrzymał korzyści majątkowe w zamian za przychylność dla córki Mariana D., która była zatrudniona w charakterze aplikanta sędziowskiego w okręgu Sądu Okręgowego w Tarnobrzegu, a następnie była asystentem sędziego w Sądzie Rejonowym w Tarnobrzegu. Oskarżony miał również pomóc w uzyskaniu przez nią nominacji sędziowskiej” – wskazuje prokuratura.

Obecny akt oskarżenia jest kolejnym w śledztwie dotyczącym tzw. afery podkarpackiej. Dotąd prokurator skierował w tej sprawie 13 aktów oskarżenia przeciwko 43 osobom. W tym m.in. przeciwko byłemu posłowi PSL Janowi B., byłemu szefowi klubu parlamentarnego ludowców, któremu – według prokuratury – biznesmen miał przekazać łącznie blisko milion złotych.

Wobec części z oskarżonych zapadły już prawomocne wyroki – Anna H., była prokurator apelacyjna w Rzeszowie, została skazana na sześć lat więzienia, a Zbigniew N. na pięć lat, grzywnę i przepadek korzyści z przestępstwa w kwocie prawie 360 tys. zł.

Czytaj więcej

Sekstaśmy za zamkniętymi drzwiami. Proces byłego agenta CBA utajniony

O aferze na Podkarpaciu stało się głośno, kiedy w lipcu 2014 r. agenci CBA weszli do kilkunastu miejsc, szukając dowodów na korupcję mającą sięgać ministerialnych gabinetów – przeszukali wtedy m.in. gabinety posła PSL Jana B. oraz ówczesnego wiceministra infrastruktury Zbigniewa R., lokalnego barona PO. Agenci weszli wtedy też do Sejmu, co wywołało burzę, jednak sąd uznał, że nie naruszyli prawa.

Reklama
Reklama

Sponsorem i główną postacią w aferze był Marian D., przedsiębiorca z branży paliwowej, który szczodrze obdarowywał łapówkami szerokie prominentne grono. Liczył, że w taki sposób „przepchnie” tylko w stolicy ok. 20 spraw. Za pomoc w ich załatwieniu D. miał dawać m.in. gotówkę, markowe trunki, sztabki złota. Jedną ze sztabek agenci CBA znaleźli w 2014 r. u księdza Roberta M., ówczesnego proboszcza katedry polowej.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Przestępczość
Akty dywersji na kolei. Są czerwone noty Interpolu wobec podejrzanych
Przestępczość
Śmierć jedenastolatki w Jeleniej Górze. Czy dziecko zabiło dziecko?
Przestępczość
Planował zamach na jarmark świąteczny. ABW zatrzymała studenta KUL
Przestępczość
Wątpliwa wersja Mychajła Ch. Wyjaśniamy tajemnicę 46 rosyjskich paszportów
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama