- W trakcie kontroli ustalono, że dane darczyńców Fundacji Otwarty Dialog zawarte w oficjalnej dokumentacji nie odpowiadają rzeczywistości. Zgodnie z dokumentami Fundacji większość środków wpłacanych na FOD pochodziła od osób zasiadających we władzach Fundacji lub powiązanych z nimi osób i podmiotów. Kontrola wykazała natomiast, że środki wpłacane na FOD pochodzić mogą z innych źródeł. Ustalenia KAS wskazują, że spółka Bartosza Kramka SILK ROAD, wpłacająca środki na FOD, otrzymywała wpłaty od podmiotów gospodarczych zarejestrowanych w wirtualnych biurach w Wielkiej Brytanii. Na jej konto trafiły środki w kwotach: 1,27 mln dolarów, a także 64 tys. euro. Właścicielami podmiotów przekazujących wskazane pieniądze były spółki zarejestrowane na Seszelach, Belize i w Panamie - poinformował Żaryn. Dodał, że wśród tych przedsiębiorstw, są firmy kojarzone z tzw. "Panama Papers".