Duże jasne tylko nocą

Rząd chce ograniczyć reklamę piwa w telewizji. Producenci odpowiadają: wróci piwo bezalkoholowe.

Aktualizacja: 12.04.2018 10:44 Publikacja: 11.04.2018 21:00

Duże jasne tylko nocą

Foto: Adobe Stock

Zakaz reklamy piwa przed 23.00, czyli w najlepszym czasie antenowym (obecnie można je promować od 20.00), skomplikuje życie głównie trzem wielkim browarom, ale stracą też na nim telewizje. Długo przygotowywany przez Ministerstwo Zdrowia projekt nowelizacji ustawy o wychowaniu w trzeźwości został już przyjęty przez Komitet Stały Rady Ministrów i czeka na zatwierdzenie przez rząd.

Reklam tego trunku w mediach jest coraz więcej. Jak wyliczyła KRRiT, ich liczba wzrosła z 26 tys. w 2003 r. do 780 tys. w 2017. Niemal dwie trzecie to reklamy telewizyjne, a budżety przeznaczone na to medium rosną w ostatnich latach o 3–5 proc. rocznie.

Czytaj także:

Kto teraz zarobi na reklamie piwa

Na reklamowanie marek w telewizji w Polsce stać jedynie największe browary. Jak wynika z danych Publicis Media, przesunięcie pory reklamowania piwa z czasu największej oglądalności ku północy ograniczy wydatki reklamowe branży w telewizji, które wynoszą 112 mln zł rocznie. Na drugim miejscu jest internet, gdzie piwo jest coraz bardziej widoczne: w 2017 r. trafiło tu 51 mln zł. Prasa zarobiła na małym jasnym tylko 371 tys. zł.

Tymczasem Ministerstwo Zdrowia ocenia budżet reklamowy w TV dziesięć razy wyżej niż branża. „Szacunkowa wartość rynkowa reklam piwa w telewizji wynosi 1–1,5 mld zł" – napisała wiceminister Józefa Szurek-Żelazko w liście do Kancelarii Premiera. Publicis wyjaśnia, że to dane pochodzące z cennika, bez zniżek.

Wycofanie reklam z prime time'u oznacza dla branży utratę dostępu do 8 mln widzów. Przed ekranami o godz. 20.00 siada 16 mln osób, a po trzech godzinach nie śpi już tylko 7,6 mln. Reklamy przeniosą się więc gdzie indziej. – Dla całej telewizji reklamy piwa stanowią 2–3 proc. przychodów – informuje biuro reklamy TVP. Ale niełatwo będzie je odzyskać. Liczenie na to, że inni reklamodawcy zasypią lukę, jest złudne – dodaje TVP.

Zakazy wymuszają kreatywność. Nieoficjalnie branża reklamowa przyznaje, że rozwiązanie podsuwają trendy na rynku. – Browary zaczęły inwestować w piwa bezalkoholowe – mówi proszący o anonimowość ekspert. A te ograniczeniom nie podlegają.

Zakaz reklamy piwa przed 23.00, czyli w najlepszym czasie antenowym (obecnie można je promować od 20.00), skomplikuje życie głównie trzem wielkim browarom, ale stracą też na nim telewizje. Długo przygotowywany przez Ministerstwo Zdrowia projekt nowelizacji ustawy o wychowaniu w trzeźwości został już przyjęty przez Komitet Stały Rady Ministrów i czeka na zatwierdzenie przez rząd.

Reklam tego trunku w mediach jest coraz więcej. Jak wyliczyła KRRiT, ich liczba wzrosła z 26 tys. w 2003 r. do 780 tys. w 2017. Niemal dwie trzecie to reklamy telewizyjne, a budżety przeznaczone na to medium rosną w ostatnich latach o 3–5 proc. rocznie.

Przemysł spożywczy
Królewiec wprowadza kartki na żywność, ale nie dla wszystkich
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Przemysł spożywczy
Upadła Manufaktura Piwa Wódki i Wina. Palikot w areszcie. Czy to początek końca?
Przemysł spożywczy
Czeczen właścicielem aktywów Danone w Rosji. Jest odznaczony „Orderem Kadyrowa”
Przemysł spożywczy
Masło rekordowo drogie. Indeks światowych cen żywności najwyżej od kwietnia 2023 r.
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Przemysł spożywczy
Święta, święta i… do kosza. Wyrzucamy 1,6 kg świątecznego jedzenia na osobę