Z badania Hiper-Com Poland i platformy UCE RESEARCH wynika, że alkohol najmocniej - o prawie 60 proc. - zdrożał w hurtowniach. W hipermarketach podwyżki sięgnęły ok. 10 proc., a ceny obniżyły tylko dyskonty i supermarkety – odpowiednio o 34,5 proc. i ok. 8 proc. Analiza ponad 255 tys. cen wykazała, że alkohol w sklepach kosztuje średnio o 39,5 proc. więcej niż przed pandemią – podają międzynarodowa agencja badawczo-analityczna Hiper-Com Poland i platforma UCE RESEARCH.
– Jedną z głównych przyczyn jest wzrost zarówno podatku akcyzowego na alkohol, jak i handlowego na przestrzeni jednego roku. Zwiększyła się też opłata cukrowa. To wszystko mocno wywindowało ceny w sklepach – mówi Krzysztof Zych z UCE RESEARCH.
Czytaj także: Budżet nie pożywi się na cukrze. Znacznie mniejsze wpływy z podatku
Największy skok cenowy nastąpił w hurtowniach – o 57,9 proc. Pozostałe formaty odnotowały podwyżki do 10 proc.: hipermarkety 9,9 proc., sieci cash & carry 6,6 proc., a convenience 1,9 proc.
– Mocny wzrost w hurtowniach można tłumaczyć tym, że przed lockdownem zaopatrywały cały rynek HoReCa. Utrata go niejako wymusiła zwiększenie cen – wyjaśnia Bartłomiej Domański z Hiper-Com Poland.