USA: W sklepach może zabraknąć mięsa. Będzie jak z papierem toaletowym

W amerykańskich sklepach za kilka tygodni może zabraknąć mięsa. Każdego rodzaju - ostrzegają analitycy. Będzie jak z papierem toaletowym, który klienci wykupywali w ogromnych ilościach na początku pandemii.

Aktualizacja: 28.04.2020 19:50 Publikacja: 28.04.2020 18:01

USA: W sklepach może zabraknąć mięsa. Będzie jak z papierem toaletowym

Foto: AFP

ula

Wołowina, wieprzowina, drób mogą być za kilka tygodni tak samo "cenne" jak papier toaletowy na początku pandemii. Amerykańskie przetwórnie mięsa nie pracują w pełnym wymiarze. Część w ogóle zamknięto, po tym jak wśród pracowników wykryto przypadki COVID-19.

Minęły już trzy tygodnie, odkąd rzeźnie i przetwórnie produkują wyraźnie mniej mięsa - ostrzega Dennis Smith, analityk z firmy Archer Financial Services z Chicago. Jego zdaniem już 1 maja w amerykańskich sklepach zacznie brakować mięsa.

Czytaj także:  Koronawirus sprzyja diecie wegańskiej. Beyond Meat zarabia krocie 

Według danych organizacji branżowych produkcja mięsa w Stanach Zjednoczonych spadła o 25 procent. - To ogromny spadek - uważa Dennis Smith. Kurczą się też zapasy w hurtowniach. Według Departamentu rolnictwa zapasy mrożonej wieprzowiny spadły o 4 proc. do 621 mln funtów (około 281 mln kilogramów). Przetwórnie mięsa pracują w niepełnym wymiarze, część została zamknięta z powodu epidemii - trzeba je wydezynfekować i wyczyścić. Nikt dokładnie nie wie, ile ten proces potrwa.

Zamknięty został jeden z największych zakładów przetwórstwa mięsa w USA - należący do Smithfield Foods, a znajdujący się w Sioux Falls w Południowej Dakocie. Dwóch pracowników zakładu zmarło w wyniku infekcji a 783 zostało pozytywnie zdiagnozowanych na obecność koronawirusa.

Na razie w hurtowniach jest wystarczająco dużo mięsa by zapełnić sklepy w USA. W chłodniach jest 502 mln funtów wołowiny i 921 mln funtów drobiu - według danych Departamentu Rolnictwa. Jednak i to może nie wystarczyć, jeśli Amerykanie dojdą do wniosku, że teraz czas na zapasy mięsa. Na początku pandemii w Chicago i okolicach zabrakło w sklepach drobiu, ponieważ klienci akurat ten rodzaj mięsa postanowili kupić na zapas.

Analitycy pocieszają, że zapasy nie skurczą się tak szybko, ponieważ z powodu zamkniętych barów i restauracji hurtownie w zasadzie całe swoje zapasy mrożonego mięsa sprzedają do sklepów. Natomiast kupienie świeżego mięsa może okazać się wyzwaniem, jeśli przetwórnie nadal będą pracował w ograniczonym wymiarze. Tym bardziej, że kłopoty ma nie tylko koncern Smithfield Foods, ale także Tyson Foods, który z powodu wirusa musiał zamknąć zakład w Pasco w stanie Waszyngton - informuje portal nbcnews.com.

Przemysł spożywczy
Upadła Manufaktura Piwa Wódki i Wina. Palikot w areszcie. Czy to początek końca?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Przemysł spożywczy
Czeczen właścicielem aktywów Danone w Rosji. Jest odznaczony „Orderem Kadyrowa”
Przemysł spożywczy
Masło rekordowo drogie. Indeks światowych cen żywności najwyżej od kwietnia 2023 r.
Przemysł spożywczy
Święta, święta i… do kosza. Wyrzucamy 1,6 kg świątecznego jedzenia na osobę
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Przemysł spożywczy
Coca-Cola wycofuje się z własnych obietnic. Nie będzie mocnego odwrotu od plastiku