Słynny producent alkoholi luksusowych zwolni ponad tysiąc pracowników

Należący do koncernu LVMH gigant alkoholowy Moët Hennessy zamierza zwolnić około 1200 pracowników w związku ze słabnącym popytem na luksusowe trunki, w tym na kluczowych rynkach – amerykańskim i chińskim.

Publikacja: 06.05.2025 13:16

Moët Hennessy, którego właścicielem jest LVMH, zapowiedział ogromne zwolnienia

Moët Hennessy, którego właścicielem jest LVMH, zapowiedział ogromne zwolnienia

Foto: Adobe Stock

Francuski koncern LVMH, jeden z czołowych producentów dóbr luksusowych na świecie, ma coraz większe kłopoty. W kwietniu 2025 roku gigant opublikował rozczarowujące wyniki, przez co po latach dominacji został zdetronizowany z pozycji najwyżej wycenianej firmy we Francji przez swojego rywala, Hermès. Na wycenie LVMH mocno odbiła się perspektywa światowej wojny celnej wywołanej przez prezydenta USA Donalda Trumpa, a najsilniej ucierpiały jego najcenniejsze marki – Louis Vuitton i Dior.

Moët Hennessy zapowiada potężne zwolnienia

Kryzys dotknął też segmentu alkoholi z wyższej półki. Jak dowiedział się „Financial Times”, należąca do LVMH firma Moët Hennessy planuje potężne zwolnienia z powodu spadającego popytu na globalnych rynkach, zwłaszcza w Stanach Zjednoczonych i Chinach.

Dyrektor generalny Moët Hennessy Jean-Jacques Guiony i jego zastępca Alexandre Arnault, syn prezesa koncernu LVMH Bernarda Arnaulta, podczas wideokonferencji z pracownikami mieli ogłosić, że pracę straci ponad 10 proc. załogi, a więc około 1200 osób z obecnych 9400 zatrudnionych. Słynny producent alkoholi przywróci tym samym poziom zatrudnienia do stanu z 2019 roku, sprzed pandemii COVID-19.

Czytaj więcej

Prada przejmuje Versace. Powstaje włoski gigant modowy

Sprzedaż Moët Hennessy w ujęciu organicznym skurczyła się w pierwszym kwartale 2025 roku o 9 proc. Firma już w ubiegłym miesiącu prognozowała spadek popytu na francuskie wina i alkohole wysokoprocentowe przez zapowiadane cła Trumpa.

LVMH w coraz głębszym kryzysie

Spółka nie podała dokładnie, w jakim czasie nastąpi tak znacząca redukcja zatrudnienia. Jacques Guiony i Alexandre Arnault poinformowali, że część pracowników zostanie przeniesiona na wolne stanowiska w innych działach koncernu, ale zaznaczyli jednocześnie, że wszystkie oddziały LVMH zmagają się obecnie z kryzysem.

Syn Bernarda Arnaulta wskazał, że sytuacja jest nietypowa, ponieważ zwykle gdy maleje sprzedaż win i innych luksusowych trunków, zyskuje dział modowy, tym razem jednak tak się nie stało i oba segmenty notują spadki.

Francuski koncern LVMH, jeden z czołowych producentów dóbr luksusowych na świecie, ma coraz większe kłopoty. W kwietniu 2025 roku gigant opublikował rozczarowujące wyniki, przez co po latach dominacji został zdetronizowany z pozycji najwyżej wycenianej firmy we Francji przez swojego rywala, Hermès. Na wycenie LVMH mocno odbiła się perspektywa światowej wojny celnej wywołanej przez prezydenta USA Donalda Trumpa, a najsilniej ucierpiały jego najcenniejsze marki – Louis Vuitton i Dior.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Przemysł spożywczy
Węgry nagle zniosły embargo na mięso z Polski i innych krajów. Sukces negocjacji
Przemysł spożywczy
Węgry zdjęły embargo na polskie mięso. Viktor Orban się ugiął
Przemysł spożywczy
Analityk: koniec wojny sklepów spożywczych. Po Dino można było oczekiwać więcej
Przemysł spożywczy
Viktor Orbán zaskoczył polski rząd. Producenci mięsa wściekli, ale embargo trwa
Przemysł spożywczy
Węgry zakazały importu polskiej wołowiny i wieprzowiny. To odwet