Reklama

Masło jest wciąż drogie i może być droższe. A promocji ubyło

W końcówce roku masło drożało nawet o ponad 30 proc. Może to być efekt tego, że aż o 12,5 proc. spadła liczba promocji akurat na ten produkt, mimo że cały rynek zanotował ich solidny wzrost.

Publikacja: 21.01.2025 04:22

Masło jest wciąż drogie i może być droższe. A promocji ubyło

Foto: Adobe Stock

Drugie półrocze stało pod znakiem wzrostów ceny masła, w grudniu było to nawet 32 proc. r./r. Mimo to średnioroczna cena tego produktu wzrosła tylko 7,2 proc. – wynika z badania UCE Research, Hiper-Com Poland oraz Grupy BLIX. „Rzeczpospolita” poznała wyniki jako pierwsza.

Foto: Paweł Krupecki

Mniej promocji na masło

Z analizy ponad 3,7 tys. cen w sklepach wynika, że w 2024 r. sieci handlowe zorganizowały 12,5 proc. mniej promocji na masło niż w 2023 r. Jednocześnie w całym handlu promocji na inne produkty było w sklepach o 12,5 procent... więcej niż rok wcześniej.

– Masło było i jest najczęściej wyszukiwanym produktem promocyjnym, co potwierdzają kolejne raporty publikowane przez nas. Wobec wzrostu cen zakupu masła na rynku utrzymanie dotychczasowych cen promocyjnych, rozpoznawalnych jako atrakcyjne przez klientów, obarczone jest zdecydowanie wyższym kosztem po stronie sieci handlowych – mówi Piotr Biela z Grupy Blix. Ekspert podkreśla, że dla większości sieci masło było dotychczas produktem psychologicznym, czyli takim, na którego cenę regularną zwraca się szczególną uwagę i często ustala do tzw. minimalnej na rynku. – Wobec „maślanej wojny” dyskontów sieci odpuściły sobie restrykcyjne podejście do ustalania ceny masła, bo przy tak niestabilnym rynku i tak by się tą ceną nie wyróżniły. Masło przestało ponadto być produktem, którego cenę regularną pamiętamy, a jedynie promocyjną – dodaje.

Czytaj więcej

Stać nas na więcej? Jak przez ćwierć wieku zmieniała się siła nabywcza Polaków
Reklama
Reklama

Z analizy również wynika, że najbardziej promocje i akcje rabatowe ograniczyły sieci cash & carry, gdzie ubyło ich aż o 25 proc. r./r. W supermarketach spadek wyniósł niewiele mniej, bo 24,6 proc., a w hipermarketach 15,3 proc. Wzrostem liczby akcji rabatowych na masło mogą się tradycyjnie pochwalić dyskonty, gdzie przybyło ich aż 16,6 proc., zaś w sklepach osiedlowych typu convenience ich liczba wzrosła o skromne 1,8 proc.

– Formaty, które ograniczyły liczbę promocji, to te operujące często na wyższych marżach. Mogły bardziej odczuć presję inflacyjną i rosnące koszty operacyjne, co zmusiło je do ograniczenia liczby promocji na produkty o wysokiej rotacji, takie jak masło – mówi Julita Pryzmont, Hiper-Com Poland. – Z kolei dyskonty oraz sieci convenience stosowały bardziej agresywną strategię promocyjną. Dyskonty, które bazują na wysokim wolumenie sprzedaży, mogły pozwolić sobie na intensyfikację promocji, by przyciągnąć wrażliwych cenowo klientów – dodaje.

Masło wszędzie drożeje

Ponadto z raportu wynika, że średnio na przestrzeni całego roku masło w sklepach podrożało średnio o 7,2 proc. r./r. W tym najbardziej w supermarketach, bo 11,3 proc., a w sieciach cash & carry 9,9 proc. Z kolei dla sieci typu convenience było to 9,7 proc. r./r. Najmniejsze podwyżki dotyczą dyskontów i hipermarketów – odpowiednio 1,2 proc. i 2,6 proc. r./r., co potwierdzają przedstawiciele sieci.

– Masło jest jednym z produktów najczęściej znajdujących się w koszykach klientów, dlatego regularnie oferujemy ten produkt w cenach promocyjnych, utrzymując liczbę promocji na dotychczasowym poziomie, chcąc umożliwić kupującym realne oszczędności – mówi Maciej Bystrzycki, kupiec w sieci Biedronka.

Rynek masła w ostatnich latach jednak zmienia się, co jest efektem globalnych trendów. Ceny rosną, ponieważ spadła produkcja masła, choćby w UE czy Nowej Zelandii, światowym potentacie w produkcji tego produktu. – W 2024 roku zaobserwowano spadek liczby promocji na masło, co stanowi istotną różnicę w porównaniu z innymi kategoriami produktów, gdzie oferty promocyjne zazwyczaj rosły. Przyczyną tego trendu mogą być rosnące koszty produkcji, takie jak wyższe ceny mleka, pasz i energii, które przekładają się na finalne ceny w sklepach – mówi Karolina Mańkowska, analityczka ASM SFA. – Zmieniają się także strategie marketingowe sieci handlowych. Zamiast tradycyjnych promocji coraz częściej wprowadzane są krótkoterminowe akcje, np. jednodniowe wyprzedaże. Takie działania mają na celu przyciągnięcie klientów w wybrane dni, zwiększenie rotacji towarów i wyróżnienie oferty na tle konkurencji – dodaje.

Ceny masła wciąż w górę

Eksperci nie mają dobrych wiadomości, ceny masła będą prawdopodobnie nadal szły w górę. – Prognozy sugerują dalszy wzrost cen, na co wpływa m.in. spadek produkcji mleka w UE i na świecie, a także rosnące koszty energii oraz transportu, które obciążają cały łańcuch dostaw – ocenia Karolina Mańkowska.

Reklama
Reklama

Zdaniem Julity Pryzmont średnia cena kostki masła o wadze 200 g w 2025 roku prawdopodobnie wyniesie około 6,8–7,0 zł, przy założeniu umiarkowanego wzrostu kosztów i utrzymania wysokiej konkurencji między sieciami. – Konsumenci powinni jednak przygotować się na znaczne zróżnicowanie cen w zależności od formatu sklepu oraz okresu roku. Stabilizacja cen może nastąpić dopiero w drugiej połowie roku, pod warunkiem że inflacja zacznie wyhamowywać, co wpłynęłoby na ograniczenie presji kosztowej w handlu detalicznym – zauważa ekspertka.

Piotr Biela podkreśla, że ceny masła w dużej mierze są pochodną ingerencji na rynku mleczarskim i spadku produkcji. – Im mniej limitów, kwot, ograniczeń i regulacji, a co za tym idzie, im więcej swobody – tym cena jest niższa. W 2025 roku spodziewam się stabilizacji cen masła w okolicach 9–11 zł w cenie regularnej, z zachowaniem promocji sięgających 4,99 zł – prognozuje.

Przemysł spożywczy
Święta, święta i do kosza. Tak Polacy marnują jedzenie
Przemysł spożywczy
Żywność ekologiczna dostaje własną halę. Minister: przejęcie Carrefoura warte analizy
Przemysł spożywczy
List żelazny dla Henryka Kani podwójnie zaskarżony? Kania nie chce płacić 8 mln zł
Przemysł spożywczy
Asahi ostrzega: dane 1,5 mln klientów mogły wyciec po cyberataku
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Przemysł spożywczy
Sieć Domino’s Pizza ma kłopoty. Kolejny brytyjski szef odchodzi, sprzedaż spada
Materiał Promocyjny
Nadciąga wielka zmiana dla branży tekstylnej. Dla rynku to też szansa
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama