Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Aktualizacja: 27.08.2025 10:04 Publikacja: 21.08.2024 04:30
Foto: Adobe Stock
Według danych Centrum Monitorowania Rynku (CMR) za I półrocze tego roku większość alkoholu spożywamy w piwie (55 proc., 93 litrów per capita rocznie), następnie w alkoholach mocnych (37 proc.) oraz winie (8 proc.). Dzienna sprzedaż piwa wynosi 9,4 mln sztuk puszek i butelek, w tym 1,1 mln sztuk piw mocnych, a małych formatów napojów spirytusowych we wszystkich pojemnościach – 90, 100 i 200 ml, popularnie nazywanych „małpkami” – 1,3 mln sztuk.
Dane CMR pokazują także, jak wygląda sprzedaż alkoholu na przestrzeni dnia. Co z nich wynika? Otóż tylko w godzinach porannych, czyli od 5.00 do 12.00, Polacy kupują niemal 2,6 mln sztuk piwa, to 31 proc. dziennej sprzedaży. W przypadku piw mocnych jest to ponad 402 tys. sztuk, czyli 37 proc. dziennej sprzedaży. Prawie co trzecia puszka piwa kupowana przed południem to piwo typu „strong”. Z kolei jeśli chodzi o „małpki”, to w godzinach porannych kupujemy ich ok. 410 tys. sztuk, czyli 31 proc. dziennej sprzedaży. Z danych wynika więc, że w godzinach porannych sprzedaż piwa jest ponadsześciokrotnie wyższa niż alkoholi w małych pojemnościach.
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Brazylia walczy z cłami, które narzucił Donald Trump. Złożyła właśnie skargę w WTO, a ogromne ilości kawy przeki...
Niemcy piją mniej piwa. Sprzedaż spadła do najniższego poziomu od ponad trzech dekad. Niemieckie browary widzą j...
TikTok wypromował zapomniany i ignorowany produkt spożywczy – twaróg. Przez lata był on pomijany, relegowany do...
Najbardziej rozpoznawalna marka napoju gazowanego na świecie opublikowała bardzo dobre wyniki za drugi kwartał....
Do języka potocznego przeszło nieco romantyczne powiedzenie o tym, by może jednak rzucić wszystko i wyjechać w Bieszczady.
Branża mięsa zmaga się z wieloma wyzwaniami: od kłopotów z popytem, poprzez epidemię po wzrost kosztów produkcji...
Kiedyś dotacje, teraz raczej kredyty na preferencyjnych warunkach. Podejście Brukseli do finansowania rozwoju przedsiębiorstw z branży rolno-spożywczej ewoluuje, ale niezmienne jest to, że wciąż firmy mogą liczyć na wsparcie. Co więcej, już nie tylko ze środków unijnych, ale także krajowych.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas