Drogi gaz, za mało CO2. Producenci żywności już mają kłopoty

Codziennie słyszymy o kolejnych polskich firmach, zwłaszcza producentach żywności, piekarniach którym grozi zamknięcie z powodu kryzysu energetycznego. I nie jest pocieszeniem, że takie problemy ma także branża spożywcza w innych krajach Unii Europejskiej.

Publikacja: 13.09.2022 16:33

Drogi gaz, za mało CO2. Producenci żywności już mają kłopoty

Foto: Adobe Stock

Wysokie są nie tylko ceny gazu, ale i dwutlenku węgla, który jest produktem ubocznym przy wytwarzaniu m.in. nawozów sztucznych. CO2 praktycznie nie ma bądź ma niebotyczne ceny. Dla przemysłu mięsnego i producentów napojów gazowanych, to już katastrofa.

Drogi gaz jest już w całej Europie. „Na alarm biją wszyscy od niemieckich rolników, którzy mają coraz większe kłopoty z uprawami pomidorów, po szwedzkie wytwórnie słynnego chrupkiego pieczywa i belgijskie browary” — pisze Bloomberg. A kłopoty z dostawami gazu będą jeszcze większe, kiedy zrobi się chłodno, trzeba będzie wtedy ogrzać mieszkania, szkoły i przedszkola i dokonać wyboru, co jest ważniejsze: komfort, zdrowie czy produkcja żywności.

Czytaj więcej

Premier obiecał rozwiązanie problemu CO2, ale go nie poznaliśmy

Problemy mają już browary. Belgijski Huyghe Brewery z Melle rozważa wstrzymanie produkcji po tym, jak ceny dwutlenku węgla wzrosły 13-krotnie. Zapasy wystarczyły jedynie do produkcji do wieczoru we wtorek, 13 września. Alain De Laet, właściciel Huyghe cytowany przez Bloomberga miał jedynie nadzieję, że w ostatniej chwili pojawi się jakieś nowe rozwiązanie. Ale już pogodził się ze wstrzymaniem produkcji. Stałoby się to po raz pierwszy od czasów, kiedy ten rodzinny browar ruszył w 1906 roku.

Kłopoty belgijskiej rodziny browarników zaczęły się wtedy, gdy norweski producent amoniaku Yara International ASA wstrzymał produkcję w swoim holenderskim zakładzie. To z kolei spowodowało napięcie u Nippon Gases, dostawcy CO2 dla Huyghes Brewery. To napięcie zaowocowało drastyczną podwyżką cen z 250 euro na 3350 euro za tonę.

— Prawda jest taka, że jakakolwiek produkcja w Europie, w której źródłem energii jest gaz, stała się nieopłacalna. Cały czas monitorujemy sytuację i dostosujemy się do niej — tłumaczyła Tiffanie Stephani, wiceprezes Yara. Z kolei Nippon Gases odmówił komentarza dotyczącego tak znaczącego wzrostu cen.

Przy tym Huyghe nie jest wyjątkiem. Kłopoty mają także piwne giganty, takie jak chociażby Carlsberg A/S, który jeszcze w sierpniu informował o możliwości wstrzymania warzenia trunku w Polsce.

— Niestety jest tak, że jeszcze kilka miesięcy wcześniej wszystko działało jak w szwajcarskim zegarku. Teraz nastąpiła reakcja łańcuchowa, którą wywołała podwyżka cen gazu — przyznaje Krishan Maudgal, przewodniczący Belgian Brewers Association.

Czytaj więcej

Bój o CO2. To kolejny kryzys związany z fatalnym nadzorem rządu

W tej chwili europejska produkcja amoniaku pokrywa połowę zapotrzebowania i powoduje to braki nie tylko na rynku nawozów sztucznych, ale i dwutlenku węgla, którego niestety nie można „wyłapać” z atmosfery. Tymczasem właśnie CO2 jest niesłychanie ważny dla przemysłu spożywczego, m.in. służy do wytwarzania tzw. suchego lodu, który umożliwia bezpieczny transport zamrożonych artykułów żywnościowych. Ich producenci znaleźli się teraz w wyjątkowo trudnej sytuacji, ponieważ nie mają możliwości przerzucenia wyższych kosztów na konsumentów, którzy i tak coraz bardziej ograniczają zakupy.

A już teraz wiadomo, że nadchodzącej zimy będzie znacznie mniej świeżych warzyw, które pochodzą ze szklarni i spod folii, więc wymagają energii do ogrzania. Niemiecki producent pomidorów, truskawek i papryki Wittenberg Gemuese GmbH dotychczas zaopatrywał się w energię i dwutlenek węgla oraz mocznik w SKW Piesteritz GmbH. Został bez dostawcy, bo ten wstrzymał produkcję w połowie ostatniego tygodnia. Na szczęście z ogrzewaniem sytuacja nie jest na razie dramatyczna, bo nadal jest ciepło. SKW negocjuje teraz z rządem możliwość uzyskania pomocy publicznej. Zapewne ją otrzyma, bo akurat to bankructwo byłoby fatalne dla niemieckiej gospodarki. SKW ma 40-procentowy udział m.in. w produkcji AdBlue, składnika paliw, który powoduje, że spaliny są mniej szkodliwe dla środowiska naturalnego. Wstrzymanie dostaw AdBlue mogłoby sparaliżować transport drogowy w Niemczech.

Czytaj więcej

Polacy postawieni pod ścianą szukają promocji. Na czym oszczędzamy

Ryzyko przerwania dostaw żywności pojawiło się też w Szwecji. O wielkich kłopotach informuje Pagen, jeden z największych dostawców pieczywa, w tym słynnego chlebka chrupkiego. Linie produkcyjne Pagena są wyjątkowo wrażliwe na jakiekolwiek zakłócenia w dostawach energii. I to do tego stopnia, że kiedy w czerwcu prąd został wyłączony na sekundę, ze skutkami tej awarii piekarnia uporała się dopiero o czterech tygodniach. — Strach pomyśleć, co stanie się, jeśli czasowe ograniczenia w dostawach prądu dla przemysłu staną się koniecznością — mówi Berith Apelgren, rzecznik Pagena.

Wysokie są nie tylko ceny gazu, ale i dwutlenku węgla, który jest produktem ubocznym przy wytwarzaniu m.in. nawozów sztucznych. CO2 praktycznie nie ma bądź ma niebotyczne ceny. Dla przemysłu mięsnego i producentów napojów gazowanych, to już katastrofa.

Drogi gaz jest już w całej Europie. „Na alarm biją wszyscy od niemieckich rolników, którzy mają coraz większe kłopoty z uprawami pomidorów, po szwedzkie wytwórnie słynnego chrupkiego pieczywa i belgijskie browary” — pisze Bloomberg. A kłopoty z dostawami gazu będą jeszcze większe, kiedy zrobi się chłodno, trzeba będzie wtedy ogrzać mieszkania, szkoły i przedszkola i dokonać wyboru, co jest ważniejsze: komfort, zdrowie czy produkcja żywności.

Pozostało 86% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Przemysł spożywczy
Polacy kupują coraz więcej kawy, chociaż drożeje
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Przemysł spożywczy
Do sklepów trafi różowy sos od koncernów Heinz i Mattel. Efekt sukcesu „Barbie”
Przemysł spożywczy
Włoska restauracja daje darmowe wino klientom. Warunkiem posiłek bez telefonu
Przemysł spożywczy
Polacy przestaną kupować chiński miód? Mogą na to wpłynąć nowe przepisy
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Przemysł spożywczy
FAO: ceny żywności wzrosły w marcu po 7 miesiącach spadku