Reklama

Europejski rzecznik praw obywatelskich czeka na skargi

Prawo unijne. Każdy, kto uważa, że jego prawa zostały naruszone w wyniku wdrażania unijnych przepisów, może poskarżyć się do europejskiego rzecznika praw obywatelskich

Publikacja: 12.05.2012 07:35

Europejski ombudsman rozpatruje skargi na administrację Unii Europejskiej. Chodzi np. o nieprawidłowości w instytucjach Unii, dyskryminację, nadużycia władzy, nieudzielanie informacji, brak odpowiedzi.

Skargę można złożyć po polsku na piśmie i wysłać do biura rzecznika w Strasburgu lub przekazać ją na formularzu dostępnym na stronie internetowej rzecznika, po uprzednim kontakcie z instytucją, której dotyczy skarga. Kto może złożyć skargę? Każdy obywatel Unii, przedsiębiorstwo, stowarzyszenie lub inny organ zarejestrowany w Unii. Jest to możliwe, nawet jeśli dana sprawa nie dotyczy nas osobiście. Nie może to jednak nastąpić później niż dwa lata po uzyskaniu informacji o sprawie, której dotyczy skarga. Rzecznik nie rozpatruje spraw dotyczących działania krajowych, regionalnych ani lokalnych organów administracji, nawet jeśli mają one związek z Unią.

Europejski rzecznik walczył z dyskryminacją Polaków przy naborze do władz unijnych

– Skargi dotyczące instytucji Unii Europejskiej docierają do polskiego rzecznika, ale należą raczej do rzadkości – mówi Mirosław Wróblewski z Biura RPO. – Rzecznik w tym wypadku nie jest właściwy do ich rozpatrzenia, ale się zdarzało, że prosił o podjęcie interwencji europejskiego rzecznika.

Kilka lat temu rzecznik zajmował się sprawą konkursów organizowanych przez EPSO, instytucję organizującą nabór do różnych instytucji unijnych. Powtarzające się skargi dotyczyły dyskryminacji przez EPSO osób z obywatelstwem polskim. Na prośbę polskiego rzecznika europejski przeprowadził postępowanie kontrolne. Nie stwierdził konkretnych naruszeń, ale rzeczywiście, statystycznie Polacy bardzo słabo wypadali w tych konkursach. W efekcie wydał rekomendacje, które zmierzały do zapewnienia równego traktowania bez względu na obywatelstwo osób z nowych krajów członkowskich. Ostatnio polski rzecznik praw obywatelskich występował do europejskiego w sprawie umowy ACTA.

Reklama
Reklama

– Do europejskiego rzecznika trafia stosunkowo dużo skarg, średnio dwie – trzy miesięcznie, które należą do właściwości polskiego rzecznika – zauważa Mirosław Wróblewski. – To są skargi wysyłane do Strasburga na polskie władze. Dotyczą one stanowionego prawa, władz administracji rządowej i samorządowej, czasem wykorzystywania pomocowych funduszy unijnych. W ramach dobrej współpracy europejski rzecznik przekazuje je swojemu polskiemu koledze.

Jeśli skarga nie wydaje się w żaden sposób zasadna, europejski rzecznik jedynie informuje o uprawnieniach polskiego rzecznika. Wtedy to od osoby, która taką skargę składa, zależy, czy trafi ona do niego.

– Pod koniec polskiej prezydencji odbyła się w Krakowie konferencja „Single Market Forum", podczas której wspólnie informowaliśmy o kompetencjach polskiego i europejskiego rzecznika. Przedsięwzięcie cieszyło się sporym zainteresowaniem, ponieważ w ciągu trzech dni odwiedziło nasze stanowisko 3,5 tys. osób – podkreśla Wróblewski.

Zawody prawnicze
Notariusze zwalniają pracowników i zamykają kancelarie
Nieruchomości
Mała zmiana prawa, która mocno uderzy w patodeweloperkę
Zawody prawnicze
Reforma już rozgrzewa prokuratorów, choć do jej wdrożenia daleka droga
Nieruchomości
To już pewne: dziedziczenia nieruchomości z prostszymi formalnościami
Nieruchomości
Co ze słupami na prywatnych działkach po wyroku TK? Prawnik wyjaśnia
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama