Igor Tuleya: Współczuję ministrowi Domańskiemu, ale nie powinien wypłacać

W Kodeksie wyborczym jest mowa o Sądzie Najwyższym, a Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych nie jest częścią Sądu Najwyższego - powiedział w radiowej Trójce sędzia Igor Tuleya uzasadniając, dlaczego minister finansów nie powinien wypłacać subwencji dla Prawa i Sprawiedliwości po uchwale PKW.

Publikacja: 02.01.2025 11:11

Igor Tuleya

Igor Tuleya

Foto: TV.RP.PL

dgk

Uchwała nr 421/2024 Państwowej Komisji Wyborczej z 30 grudnia 2024 r. w sprawie sprawozdania finansowego Komitetu Wyborczego PiS co do zasady powinna obligować ministra finansów do wypłacenia subwencji wyborczej dla tej partii. Budzi ona jednak poważne wątpliwości prawników, również w samej PKW. Jak czytamy w uchwale, została ona podjęta wyłącznie w wyniku uwzględnienia skargi przez Izbę Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego i jest immanentnie i bezpośrednio powiązana z orzeczeniem, które musi pochodzić od organu będącego sądem w rozumieniu Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej i Kodeksu wyborczego”. Przy czym dalej PKW zaznacza, iż uchwała „nie przesądza”, że Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych jest sądem w rozumieniu Konstytucji RP i nie przesądza o skuteczności jej orzeczenia ws. skargi PiS.

Pozostało jeszcze 82% artykułu

Tylko 69 zł za pół roku czytania.

O tym, jak szybko zmienia się świat. Czy będzie pokój na Ukrainie. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, tłumaczymy, inspirujemy.

Prawo drogowe
Rząd zaostrza przepisy z powodu 1 procentu kierowców
Materiał Promocyjny
Sześćdziesiąt lat silników zaburtowych Suzuki
Zawody prawnicze
Kancelaria oszukała ponad 8 tys. osób. Oskarżona radczyni prawna
Konsumenci
Prawo zatrzymania. Siedmiu sędziów SN orzekło korzystnie dla frankowiczów
Prawo w Polsce
Od podatków po wycinkę drzew. Są nowe propozycje zespołu Rafała Brzoski
Praca, Emerytury i renty
Dodatkowe pieniądze po 60. roku życia. Kto ma prawo do emerytury kapitałowej?
Materiał Promocyjny
Zrozumieć elektromobilność, czyli nie „czy” tylko „jak”