Rodzice, którzy mają kłopot z wyegzekwowaniem alimentów na dzieci, mogą składać wnioski do gmin. Jeżeli chcą uniknąć przerwy w dopływie pieniędzy, powinni zgłosić się po pomoc do 31 sierpnia. Jeśli ktoś złoży wniosek później, dłużej będzie czekał na środki z Funduszu Alimentacyjnego.
– To nie jest tak, że jeśli ktoś złoży wniosek we wrześniu lub październiku, straci pieniądze. Świadczenie zostanie wypłacone do końca listopada, ale z wyrównaniem. Warto jednak się pospieszyć, by nie czekać na zastrzyk gotówki – radzi Klaudia Lulewicz z gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Ustroniu Morskim.
Niezbędne dokumenty
Prawo do świadczenia z Funduszu Alimentacyjnego ustala się na okres świadczeniowy, tj. od 1 października do 30 września następnego roku kalendarzowego. Opiekunowie dzieci, których rodzic nie płaci alimentów, powinni złożyć w ciągu dwóch najbliższych tygodni w urzędzie gminy lub miasta, ośrodku pomocy społecznej albo specjalnie powołanej do tego celu jednostce organizacyjnej (np. centrum świadczeń) wypełniony wniosek wraz z zaświadczeniem z urzędu skarbowego lub oświadczeniem o dochodach uzyskanych w zeszłym roku kalendarzowym.
Trzeba do niego dołączyć oświadczenie o dochodzie członków rodziny niepodlegającym opodatkowaniu oraz zaświadczenie organu prowadzącego postępowanie egzekucyjne o bezskuteczności działań. Świadczenie przysługuje bowiem na dziecko, które ma zasądzone alimenty, gdy ich egzekucja okazała się bezskuteczna. Za bezskuteczną zaś uznaje się egzekucję, w wyniku której nie zostały wypłacone świadczenia przynajmniej za dwa miesiące.
– Do wniosku trzeba dołączyć też dokument stwierdzający wiek dziecka, zaświadczenie o uczęszczaniu do szkoły lub szkoły wyższej, gdy dziecko ukończyło już 18. rok życia – informuje Klaudia Lulewicz.