Tych samych zaległości alimentacyjnych nie będzie już jednocześnie egzekwować gmina i komornik. Zajmie się tym wyłącznie komornik.
– Dwutorowa egzekucja zobowiązań – w trybie sądowym i administracyjnym nie podnosi poziomu wyegzekwowanych należności, generuje natomiast znaczne koszty – tłumaczy Janusz Sejmej, rzecznik prasowy Ministerstwa Pracy, które przygotowało założenia do nowelizacji ustawy o pomocy osobom uprawnionym do alimentów.
Taniej i skuteczniej
Z danych przedstawionych przez ministerstwo wynika, że odzyskiwane przez komornika kwoty przewyższają zazwyczaj kilkakrotnie te ściągnięte przez gminę. W województwie lubuskim np. w 2012 r. środki uzyskane w egzekucji sądowej wyniosły 5 274 364 zł, w administracyjnej zaledwie 182 366zł. Gminy poniosły przy tym koszty 555 505 zł.
– Organy egzekucyjne przestaną sobie wchodzić w drogę- twierdzi Robert Damski, komornik sądowy.
Dłużnicy nadal jednak będą ukrywać majątek. Beata Mirska-Piworowicz prezes stowarzyszenia „Damy radę" twierdzi nawet, że rezygnacja z egzekucji administracyjnej to oszczędzanie kosztem dzieci. To dlatego, że pracownik socjalny jest bliżej dłużnika i łatwiej wykryje jego dochody. Komornikowi się to nie uda.