Oślepianie laserem pilotów jest zabronione. Emitowanie wiązki lasera lub światła z innych źródeł w kierunku samolotu może stworzyć zagrożenie życia i zdrowia załogi lub pasażerów na jego pokładzie, dlatego ministerstwo opracowało rozporządzenie, w którym opisuje strefy, w których używanie laserów będzie zabronione lub dozwolone jedynie warunkowo.
Za oślepianie laserem grozi grzywna, kara ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do roku
Coraz częściej wiązki lasera lub snopy światła z reflektorów są wykorzystywane podczas imprez rozrywkowych, także na lotniskach, lądowiskach, bądź w ich otoczeniu. Może dojść wówczas do przypadkowego oślepienia pilota, które zagraża bezpieczeństwu lotu, głównie podczas najbardziej krytycznych faz lotu, tj. startu lub lądowania, kiedy to członkowie załóg statków muszą być szczególnie skupieni. Oślepiony pilot widzi jedynie jasną, zieloną plamkę, nie widzi natomiast wskazań przyrządów nawigacyjnych. Jest to podobne do sytuacji, gdy ktoś nagle zapali światło w ciemnym pomieszczeniu.
Projekt rozporządzenia ministerstwa transportu określa strefy przestrzeni powietrznej chronionych, a także szczegółowe warunki użycia lasera lub światła z innych źródeł w tych strefach i tryb wydawania zgody na używanie laserów. Rozporządzenie wypełnia zalecenie ustawowe.
Oślepianie jest karalne
Niestety zdarzają się przypadki także świadomego oślepiania pilotów, również w Polsce. O takich przypadkach meldowali w zeszłym roku m.in. piloci startujący i lądujący na lotniskach w Łodzi, na Okęciu, w Pyrzowicach i we Wrocławiu.