Skoro postępowanie śledczego służy przygotowaniu skargi, w tym zebraniu dowodów na jej poparcie, oskarżony od początku powinien mieć możliwość aktywnego udziału w postępowaniu, zwłaszcza uzyskania dowodów, które w inny sposób są dla niego niedostępne (np. dokumenty będące w dyspozycji organów lub objęte tajemnicą przedsiębiorstwa, a nawet tajemnicą kwalifikowaną). Skoro o zasadności skargi rozstrzygnie spór przed sądem, oskarżony musi mieć też możliwość realizacji określonego scenariusza postępowania dla zabezpieczenia swojego interesu.

Jest tak oczywiście i dziś, ale reforma znacznie zwiększa przestrzeń dla obrony czy pokrzywdzonego. Obejmuje to zarówno współpracę z prokuratorem dla niespornej konkluzji postępowania czy też ujawnienia istotnych z jego punktu widzenia dowodów w celu zmiany kierunku postępowania przygotowawczego lub wzmocnienia obrazu dowodowego. Oskarżony może też planować przeniesienie prezentacji niektórych dowodów na etap sądowy. Z jednej strony może to być efekt sposobu prowadzenia postępowania przygotowawczego przez prokuratora, w tym jego znaczącej redukcji, z drugiej – zamysł w strategii obrony.

Przy tym należy się odwołać nie tylko do noweli z 27 września 2013 r., ale także do przepisów, których przyjęcie Sejm planuje na styczeń. W tej grupie znajduje się instytucja tzw. wydobywczego wniosku dowodowego. Polega on na złożeniu przez stronę wniosku do prokuratora o „wydobycie" na potrzeby postępowania, w tym obrony, konkretnego materiału dowodowego, który dla strony inaczej nie jest dostępny. Prokurator nie będzie związany wnioskiem, ale w razie nieuwzględnienia – skieruje go wraz z aktem oskarżenia do sądu, a sąd go rozstrzygnie przed otwarciem przewodu.

Ostatnia znacząca modyfikacja, która dotyka pozycji strony, wynika ze zmiany sposobu przekazywania akt do sądu, w tym ich selekcji. Zapoznając się z aktami dołączanymi do aktu oskarżenia po zamknięciu śledztwa, strona, na podstawie art. 334 § 2 k.p.k. i w trybie art. 321 k.p.k., może zażądać dołączenia innych materiałów postępowania. Oczywiście będzie wprowadzać te dowody jako „swoje" w postępowaniu przed sądem, ale musi mieć możliwość dysponowania nimi w postępowaniu rozpoznawczym. A ponieważ są one materiałami z postępowania przygotowawczego, właśnie organ powinien być tym, który przekaże je do sądu.

W następnym odcinku o przygotowaniu rozprawy