Utrata auta prywatnego za jazdę po alkoholu
Nowelizacja wprowadza przepadek pojazdu mechanicznego prowadzonego przez sprawcę przestępstwa przeciwko bezpieczeństwu w ruchu lądowym lub przepadek jego równowartości.
Taki środek w obecnym stanie prawnym może być orzekany np. za tzw. zabójstwa drogowe w ramach instytucji przepadku narzędzia. Projekt rozszerza jego zastosowanie na przestępstwa w ruchu lądowym, np. popełnione w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego (art. 178a k.k., art. 177 k.k. popełnione w warunkach określonych w art. 178 k.k.).
– Celem zmiany jest utrudnienie takiego przestępstwa w przyszłości poprzez pozbawienie sprawcy pojazdu albo też środków pieniężnych, które może przeznaczyć na zakup pojazdu – tłumaczy mecenas Piotr Pałka.
Jeżeli w czasie popełnienia przestępstwa pojazd nie stanowił wyłącznej własności sprawcy (jechał autem należącym np. do szwagra czy kolegi) albo później sprawca go zbył, darował lub ukrył, zostanie orzeczony przepadek równowartości pojazdu. To nowa zasada.
Za równowartość pojazdu uznawana będzie wartość pojazdu określona w polisie ubezpieczeniowej na rok, w którym popełniono przestępstwo. W razie braku polisy średnia wartość rynkowa pojazdu – uwzględniająca markę, model, rok produkcji, typ nadwozia, rodzaj napędu i silnika, pojemność lub moc silnika oraz przybliżony przebieg pojazdu prowadzonego przez sprawcę – zostanie ustalona na podstawie dostępnych danych, bez powoływania w tym celu biegłego.
– Jeżeli ustalenie średniej wartości rynkowej pojazdu odpowiadającego pojazdowi nie jest możliwe ze względu na jego szczególne cechy, zasięga się opinii biegłego – dodaje mec. Pałka.