Byli funkcjonariusze CBA zostali skazani w marcu 2015 r. Sąd Rejonowy w Warszawie za nadużycie uprawnień i wykorzystywanie podrobionych dokumentów przy tzw. aferze gruntowej. Sprawa trafiła do sądu II instancji, gdyż Sąd Najwyższy orzekł, że prawo łaski nie dotyczy nieprawomocnych wyroków.
20 grudnia 2023 r. usłyszeli już prawomocne wyroki. Sąd Okręgowy w Warszawie skazał ich na rok pozbawienia wolności. Nie przebywają w więzieniu, gdyż złożyli do sądu wnioski o wstrzymanie wykonania kary, które czekają na rozpatrzenie.
Prezydent Andrzej Duda zamierza także w ich przypadku ponownie skorzystać z prawa łaski, podobnie jak zrobił to 23 stycznia wobec Kamińskiego i Wąsika. Dlatego, zgodnie z procedurą, zwrócił się o wydanie opinii do ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego. Przy czym opinia ta nie jest dla głowy państwa wiążąca.
Czytaj więcej
Szerokie uprawnienie Prezydenta przewidziane w art. 39 Konstytucji w sprawie stosowania łaski nie różni się istotnie od podobnych prerogatyw przewidzianych w innych państwach demokratycznych. Większość komentatorów podkreśla jednak krytycznie, że prawo do uchylenia lub zmniejszenia prawomocnie orzeczonej kary służy najczęściej zastosowaniu wobec osób, które należą do tej samej co prezydent partii (ugrupowania politycznego).
Stanowisko ministra Bodnara ws. ułaskawienia nie spodoba się prezydentowi Dudzie
W czwartek Prokuratura Krajowa poinformowała, że opinia Prokuratora Generalnego jest negatywna.