Jak informuje na platformie X serwis Medycyna Praktyczna, podjęcie decyzji o wszczęciu postępowania zajęło prokuraturze ponad cztery miesiące. Jest ono prowadzone w sprawie, a nie przeciwko konkretnej osobie — śledczy chcą dopiero ustalić, czy doszło do przestępstwa i komu ewentualnie należy postawić zarzuty.
Osoba, która nielegalnie udostępniła dane, może być pociągnięta do odpowiedzialności karnej i skazana na grzywnę, ograniczenie wolności lub pozbawienie wolności do lat 2.
Jak Niedzielski złamał przepisy RODO
Przypomnijmy, że do ujawnienia przez byłego ministra zdrowia wrażliwych informacji o lekarzu doszło bowiem w sierpniu ubiegłego roku, kiedy Ministerstwo Zdrowia podjęło walkę z tzw. receptomatami, czyli internetowymi platformami umożliwiającymi uzyskanie recepty często bez kontaktu z lekarzem. Krytykowany za wprowadzenie ograniczeń w wystawianiu recept Niedzielski udostępnił dane poznańskiego lekarza, który wystawił receptę na samego siebie. Polityk ujawnił również jakich leków recepta dotyczyła.
Lekarz Piotr Pisula zdecydował się już skierować sprawę przeciwko Niedzielskiemu do sądu cywilnego.
Czytaj więcej
Lekarz Piotr Pisula, którego dane osobowe ujawnił ówczesny minister zdrowia Adam Niedzielski, po karze nałożonej w tej sprawie przez UODO, zdecydował się dodatkowo skierować sprawę do sądu cywilnego, poinformowało Radio Zet.