Konflikt w Strefie Gazy: Zbrodnie wojenne da się osądzić tylko na podstawie dowodów

W Strefie Gazy prawdopodobnie są popełniane zbrodnie wojenne, ale na razie nie można ich osądzić, bo nie sposób dotrzeć do wiarygodnych dowodów - mówi prof. dr hab. Paweł Wiliński, ekspert międzynarodowego prawa karnego z Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu.

Publikacja: 15.11.2023 17:20

Zbombardoway przez Izrael obóz dla uchodźców Dżabalija w Strefie Gazy, 1 listopada

Zbombardoway przez Izrael obóz dla uchodźców Dżabalija w Strefie Gazy, 1 listopada

Foto: AFP

Jak w świetle prawa międzynarodowego ocenić sytuację z wojny w Strefie Gazy? Z jednej strony Hamas tworzy stanowiska bojowe w szpitalu, w którym są cywile, a z drugiej Izrael atakuje taki obiekt? Kto tu popełnia zbrodnię?

Zacznijmy od tego, że dziś w Strefie Gazy tak naprawdę stosuje się „gun law” czyli prawo tego, kto jest silniejszy i kto ma więcej broni. Międzynarodowe prawo karne jest tam traktowane instrumentalnie w propagandzie obu walczących stron. Obie strony oskarżają się wzajemnie o popełnianie zbrodni na ludności cywilnej. Nie można tego jednak stwierdzić, dopóki nie pojawią się tam niezależni prokuratorzy z Międzynarodowego Trybunału Karnego (MTK). Na razie jest to poważnie utrudnione ze względu na nasilone działania wojenne.

Miesięczny limit darmowych artykułów został wyczerpany

Teraz 4 zł za tydzień dostępu!

Czytaj 46% taniej przez 4 miesiące

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Czytaj bez ograniczeń artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Samorząd
Krzyże znikną z warszawskich urzędów. Trzaskowski podpisał zarządzenie
Prawo pracy
Od piątku zmiana przepisów. Pracujesz na komputerze? Oto, co powinieneś dostać
Praca, Emerytury i renty
Babciowe przyjęte przez Sejm. Komu przysługuje?
Spadki i darowizny
Ten testament wywołuje najwięcej sporów. Sąd Najwyższy wydał ważny wyrok
Sądy i trybunały
Sędzia WSA ujawnia, jaki tak naprawdę dostęp do tajnych danych miał Szmydt