– W każdym państwie demokratycznym działania policji muszą być zorientowane na ludzi, dając im możliwość zachowania pełnej swobody. W wyjątkowych wypadkach policja powinna mieć możliwość zatrzymania prewencyjnego – mówi Mariusz Sokołowski, rzecznik prasowy Komendy Głównej Policji.
W Belgii, Niemczech, Francji a nawet w Holandii zatrzymanie administracyjne możliwe jest nie tylko wobec osób utrudniających wykonywanie zadań policji i zakłócających porządek publiczny, ale także tych, wobec których zachodzi uzasadnione podejrzenie, że mogą popełnić przestępstwo lub zagrozić bezpieczeństwu publicznemu.
– W Polsce nie mamy takich możliwości – zauważa Sokołowski.
Adwokaci i eksperci nie krytykują pomysłu policji.
Mecenas Paweł Dyluś przyznaje, że w razie wprowadzenia przepisu pozwalającego na zatrzymania prewencyjne zderzałyby się ze sobą dwa prawa: swobody zgromadzeń i bezpieczeństwa obywateli.