Nowe zasady redukcji punktów karnych

Zamiast sześciu kierowca, który przekroczy limit punktów karnych, na szkoleniu reedukacyjnym spędzi 28 godzin.

Aktualizacja: 14.03.2013 10:43 Publikacja: 14.03.2013 08:12

Czasem wystarczy jedna pechowa podróż i limit może się okazać wyczerpany

Czasem wystarczy jedna pechowa podróż i limit może się okazać wyczerpany

Foto: Dziennik Wschodni/Fotorzepa, Dor Dorota Awiorko-Klimek

Nowy kurs wejdzie w życie za trzy lata. Ma kosztować 500 zł. Nie jego cena jest jednak największym problemem dla kierowców. Chodzi o to, że kurs  ma trwać w sumie cztery dni, na które kierowca będzie musiał wypisać urlop.

– To utrudnianie życia ludziom – grzmią firmy transportowe, których kierowców zawodowych nowe przepisy też będą dotyczyć.

– Kto nam zapłaci za przestoje i opóźnienia spowodowane nieobecnością w pracy kierowców? – pyta Michał Kościukiewicz, właściciel niewielkiej firmy transportowej w Gliwicach.

12 pkt karnych w ciągu roku może sobie dziś odjąć kierowca, biorąc udział w dwóch szkoleniach

Wyższa cena i rozbudowany program kursu mają dodatkowo zniechęcić kierowców do łamania przepisów ruchu drogowego – tak założyli autorzy.

Dolnośląskie Stowarzyszenie Kierowców uważa jednak, że to, co proponuje Ministerstwo Transportu, nie jest dodatkową uciążliwością, tylko nieuzasadnionym nękaniem kierowców.

Przygotowany w listopadzie projekt rozporządzenia jest w trakcie prac. Co proponuje ministerstwo? 28 godzin szkolenia rozłożonego na cztery dni (dziś trwa średnio pięć – sześć godzin i odbywa się zazwyczaj w weekendy).

Obecny kurs kosztuje od 250 do 300 zł (w zależności od regionu Polski). Oznacza to, że godzina szkolenia to koszt ok. 50–60 zł. W projekcie rozporządzenia ustalono opłatę za nowy kurs na 500 zł, co daje dla jednej osoby 18 zł za godzinę.

Autorzy projektu szacują, że rocznie w szkoleniach weźmie udział ok. 64 tys. kierowców (ci, którzy przekroczyli 24 punkty karne, oraz ci, którzy w okresie próby popełnili dwa wykroczenia). W trakcie kursu kierowca przypomni sobie przepisy ruchu drogowego. Powtórzy też wiadomości o przyczynach i skutkach wypadków drogowych, sposobie ich zapobiegania, wpływie alkoholu i narkotyków na funkcje percepcyjne kierującego.

Kurs trzeba będzie ukończyć w ciągu miesiąca od otrzymania od starosty stosownego  skierowania. Na potwierdzenie udziału w zajęciach kierowca dostanie zaświadczenie (wraz z nowym kursem pojawi się też jego nowy wzór).

Po odbyciu  takiego szkolenia wszystkie punkty karne zostaną kierowcy skasowane. Znów będzie mógł prowadzić samochód, ale przez pięć lat  zostanie na cenzurowanym. Jeśli w ciągu następnych 12 miesięcy ponownie zbierze 24 punkty karne, nie będzie mógł się ich pozbyć, uczestnicząc w szkoleniu. Straci prawo jazdy i ponownie będzie musiał zdawać egzaminy, tak jak kandydaci ubiegający się o uprawnienia.

etap legislacyjny: uzgodnienia międzyresortowe

Nowy kurs wejdzie w życie za trzy lata. Ma kosztować 500 zł. Nie jego cena jest jednak największym problemem dla kierowców. Chodzi o to, że kurs  ma trwać w sumie cztery dni, na które kierowca będzie musiał wypisać urlop.

– To utrudnianie życia ludziom – grzmią firmy transportowe, których kierowców zawodowych nowe przepisy też będą dotyczyć.

Pozostało 85% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów