Za korzystanie z chodników rowerzysta dostanie mandat

Wraz z początkiem sezonu rowerowego ruszyły policyjne akcje dyscyplinujące cyklistów. Sypią się mandaty.

Publikacja: 21.05.2013 08:48

Najwięcej mandatów od początku sezonu rowerzyści zapłacili za korzystanie z chodników

Najwięcej mandatów od początku sezonu rowerzyści zapłacili za korzystanie z chodników

Foto: www.sxc.hu

Wystarczyły trzy dni, by śląska policja wystawiła rowerzystom ponad pięćset mandatów.  Głównie za nieuprawnione korzystanie z chodnika; nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu, jazdę obok siebie i blokowanie przejazdu innym uczestnikom ruchu i (coraz częściej) za rozmowę przez telefon komórkowy podczas jazdy. Identyczne wyniki odnotowano na Mazowszu i Podkarpaciu. Mandatów jest więcej niż w tym samym czasie w ubiegłym roku, choć zeszły sezon zaczął się kilka tygodni wcześniej.

– Korzystający z rowerów muszą mieć świadomość tego, co im wolno, a czego nie – mówi Andrzej Musiał ze śląskiej drogówki. I przypomina, że nawet jeśli ktoś jest na co dzień kierowcą, nie oznacza to wcale, że bezpiecznie radzi sobie też na rowerze. – Niewielu z zatrzymanych wie, że jazda chodnikiem jest  dozwolona tylko w wyjątkowych okolicznościach. Nieznajomość prawa szkodzi – dodaje Musiał.

Stowarzyszenia cyklistów bronią miłośników dwóch kółek:

– Dajcie nam więcej ścieżek rowerowych, to nikt nie będzie  jeździł  po chodnikach – mówi Krzysztof  Krupski ze stowarzyszenia Rowerowe Bieszczady. Twierdzi też, że rowerzyści wybierają chodniki nie na złość pieszym, tylko z konieczności.

– Poruszanie się w upalne dni, w godzinach szczytu po  jezdni i to jeszcze ruchliwej jest nie do zniesienia – uważa Krupski.

Przepisy i zasady ruchu się zmieniają. Warto je śledzić, a nie każdy to robi – uważają policjanci. W akcjach informacyjnych przypominają zasady, które mają pomóc w walce z największymi grzechami kierowców.

Kiedy możemy skorzystać z chodnika?

Mandatu za jazdę na rowerze po nim nie otrzymamy, jeśli opiekujemy się kierującym rowerem dzieckiem, które nie ukończyło 10. roku życia. Pozwolenia na jeżdżenie chodnikiem nie mają jednak opiekunowie podróżujący rowerem z dzieckiem przypiętym do fotelika.

Inną sytuacją są złe warunki atmosferyczne, takie jak śnieg, gołoledź, mgła lub ulewa. Mandatu nie zapłacisz również, jeżeli szerokość chodnika wzdłuż drogi, po której poruszanie się pojazdów jest dozwolone z prędkością większą niż 50 km/h, wynosi co najmniej dwa metry (ok. czterech standardowych płyt chodnikowych) i nie ma wydzielonej specjalnej drogi dla rowerzystów.

Podróżowanie chodnikiem nie upoważnia do przejeżdżania przez pasy dla pieszych. Trzeba zsiąść z roweru i przeprowadzić go na druga stronę jezdni. Jak wysoki  mandat może zapłacić rowerzysta? Nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu – 50 zł;  stwarzanie zagrożenia na drodze, szczególnie za jazdę obok innego rowerzysty – 200 zł; przejazd po przejściu dla pieszych – 200 zł.  Za jazdę po chodniku grozi 100 zł. Tyle samo za jazdę jezdnią, jeśli obok ciągnie się trasa rowerowa.

Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów