viaToll: jedna kara na jednym odcinku drogi

Na jednym odcinku drogi może być nałożona tylko jedna kara, gdy kierowca ciężarówki nie zapłacił za przejazd po drogach objętych tzw. e-mytem.

Publikacja: 03.12.2013 19:38

Wiele emocji wzbudziła jedna z wypowiedzi w Sejmie Zbigniewa Rynasiewicza, który do niedawna pełnił obowiązki Ministra Transportu (obecnie sekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury i Rozwoju). Na jednym z posiedzeń na sejmowej komisji infrastruktury stwierdził, że sądy administracyjne nie kwestionują wielokrotnego karania kierowców za brak opłaty za przejazd w systemie viaTOLL. Okazuje się, że sądy wcale nie popierają ministerialnej interpretacji prawa.

Przypomnijmy, że chodzi o to, że kierowcy za brak uiszczonej opłaty za przejazd są karani kilka, a nawet kilkanaście razy na jednej trasie. Są przypadki, że na odcinku tylko 10 km dwie bramownice zarejestrowały naruszenie, co skończyło się nałożeniem na kierowcę kary 6 tys. zł (dwie kary po 3 tys. zł). Jednak sądy wcale nie popierają takiej praktyki.

Jak się okazuje minister Rynasiewicz odniósł się do dwóch wyroków Naczelnego Sądu Administracyjnego (II GSK 302/13 z 21.08.13 i II GSK 432/13 z 21.08.13), które miały potwierdzać słuszność działań Inspekcji Transportu Drogowego. Z tym, że w tych orzeczeniach, NSA wcale nie orzekł, że karanie kilkukrotne za nieopłacony przejazd jest dopuszczalne. Sąd ten wskazał, że na jednym odcinku drogi może być nałożona jedna kara.

Co prawda na jednej drodze, która ciągnie się przez większą część kraju jest kilka odcinków. Są one wyznaczone między węzłami. A ich podział jest określony w rozporządzeniu Rady Ministrów w sprawie dróg krajowych lub ich odcinków, na których pobiera się opłatę elektroniczną, oraz wysokości stawek opłaty elektronicznej. A zgodnie z ustawą o drogach publicznych opłata za przejazd jest pobierana za przejazd drogami lub ich odcinkami.

Z orzeczeń NSA wynika, że kierowca może się więc narazić na kilka kar, ale gdy nie zapłacił za przejazd i jedzie po kilku różnych odcinkach drogi albo po kilku drogach. Jednak na jednym odcinku nie może zostać ukarany więcej niż jeden raz. Tymczasem wielu kierowców jest karanych kilka razy nawet na jednym odcinku.

W sprawach, którymi zajmował się NSA kierowcy jechali bez wniesionej opłaty i jak się okazuje naruszenie zostało zarejestrowane przez bramownice na trzech różnych odcinkach drogi. NSA wskazał jednak, że sąd niższej instancji nie przyłożył się do tego by dokładnie sprawdzić w jakich miejscach popełniono wykroczenie. Z tym, że NSA wskazał, że i decyzje GITD o ukaraniu kierowcy także nie określały jasno i w sposób wymagany prawem miejsca popełnienia naruszenia.

To już nie pierwszy raz, gdy resort odpowiedzialny za transport albo Główny Inspektorat Transportu Drogowego próbują czytać orzeczenia w taki sposób, by usprawiedliwić przypadku, w których kierowcy zostali ukarani kilka razy za przejazd jedną drogą lub jej odcinkiem.

Ministerstwo powoływało się też na korzystne dla GITD wyroki Wojewódzkich Sądów Administracyjnych. Z tym, że analiza treści tych orzeczeń pokazała, że na korzyść Inspekcji Transportu Drogowego były te, które dotyczyły przypadków nałożenia kar w różnych dniach albo na innych odcinkach dróg, czy też na trasach innej kategorii. Tymczasem w tych sprawach, gdzie na jednym odcinku drogi nałożono kilka kar na kierowcę, WSA wskazał, że decyzje o nałożeniu sankcji administracyjnej były nieuprawnione.

Wiele emocji wzbudziła jedna z wypowiedzi w Sejmie Zbigniewa Rynasiewicza, który do niedawna pełnił obowiązki Ministra Transportu (obecnie sekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury i Rozwoju). Na jednym z posiedzeń na sejmowej komisji infrastruktury stwierdził, że sądy administracyjne nie kwestionują wielokrotnego karania kierowców za brak opłaty za przejazd w systemie viaTOLL. Okazuje się, że sądy wcale nie popierają ministerialnej interpretacji prawa.

Przypomnijmy, że chodzi o to, że kierowcy za brak uiszczonej opłaty za przejazd są karani kilka, a nawet kilkanaście razy na jednej trasie. Są przypadki, że na odcinku tylko 10 km dwie bramownice zarejestrowały naruszenie, co skończyło się nałożeniem na kierowcę kary 6 tys. zł (dwie kary po 3 tys. zł). Jednak sądy wcale nie popierają takiej praktyki.

Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów