W Polsce zarejestrowanych jest dziś 19,6 mln kierowców. Z tego blisko 5,1 proc. ma już nowy dokument. Najwięcej nowych praw jazdy (52,2 tys.) wydano w styczniu. Najmniej (27,8 tys.) w sierpniu. W pozostałych miesiącach ich liczba wahała się od 30 tys. do 49 tys.
Z danych Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców wynika jednak, że coraz mniej chętnych odbiera dokument uprawniający do ich prowadzenia. A to za sprawą obowiązującej od 19 stycznia ustawy o kierujących pojazdami. Dostosowała ona nasze prawo do unijnej dyrektywy i wprowadziła nowe zasady zdawania egzaminu, zwłaszcza teoretycznego. Do 19 stycznia kandydat na kierowcę odpowiadał na 18 pytań testowych, obecnie – na 32. Dlatego wiele osób wolało go zdać na starych zasadach i zapewne z tego powodu w styczniu wydano znacznie więcej dokumentów niż w pozostałych miesiącach. A dziś w Sejmie milionowe nowe prawko odebrała uroczyście mieszkanka Warszawy.
Polska Wytwórnia Papierów Wartościowych twierdzi, że jest ono jednym z najnowocześniejszych dokumentów na świecie, bardzo dobrze zabezpieczonym przed sfałszowaniem. Ma jednak jeden minus.Wydawane jest tylko na 15 lat, tyle że w większości krajów członkowskich termin ważności jest jeszcze krótszy – wynosi dziesięć lat.
Zdobyte w tym roku prawo jazdy będzie zatem trzeba wymienić na nowe od 2028 r. Wymiana rozpisana zostanie na pięć lat – do 2033 r.
PWPW prowadzi też stronę ww.infocar.pl, na której każdy czekający na prawo jazdy może sprawdzić, czy jest już gotowe do odbioru. Wystarczy wpisać numer PESEL lub numer Profilu Kandydata na Kierowcę (PKK).