Drogówka od razu zabierze prawo jazdy

Policja uważa, że kara dla drogowego pirata powinna być dolegliwa i szybka. Dlatego chce móc np. podczas kontroli na miesiąc zabierać prawo jazdy

Aktualizacja: 07.01.2013 15:51 Publikacja: 07.01.2013 07:35

Drogówka od razu zabierze prawo jazdy

Foto: Fotorzepa, Sławomir Mielnik

205 punktów karnych w dziesięć minut – z takim wynikiem jeden z kierowców zakończył niedawno podróż po polskich drogach. To niejedyny ostatnio taki rekord. 160 punktów uzbierał motocyklista, który na niespełna kilometrowym odcinku popełnił aż 20 wykroczeń.

Policja chce być bardziej stanowcza. Komenda Główna przygotowała propozycje zmian.

– Funkcjonariusz drogówki zatrzymujący kierowcę popełniającego drastyczne wykroczenie, którym stwarza zagrożenie nie tylko dla siebie, powinien móc na miejscu odebrać mu prawo jazdy na krótki czas, np. miesiąc czy dwa. Tak ku przestrodze, by kierowca miał szansę zobaczyć, jak się żyje bez samochodu – mówi Mariusz Sokołowski, rzecznik KGP.

Dzisiaj w Polsce kierowca traci od razu prawo jazdy tylko w dwóch przypadkach: gdy jest nietrzeźwy lub gdy zachodzi podejrzenie, że ten dokument został podrobiony. W takiej sytuacji policja zatrzymuje go fizycznie, ale zabiera  sąd (orzekając zakaz prowadzenia) dopiero po kilku miesiącach. Oznacza to, że w okresie oczekiwania na decyzję sądu kierowca nie posiada wprawdzie dokumentu, ale nie ma zakazu prowadzenia samochodu. Dlatego, gdy zdecyduje się jeździć, grozi mu tylko mandat za brak dokumentu.

Funkcjonariusze podkreślają, że aby kara była skuteczna, musi być nie tylko dolegliwa, ale i szybka. Po kilku miesiącach nie jest tak dolegliwa jak natychmiastowe odebranie prawa jazdy.

– Czasem po wypisaniu mandatu naprawdę aż strach pozwolić kierowcy jechać dalej – mówi Łukasz Warzecha z radomskiej drogówki.

Rozwiązanie, o którym mówi policja, sprawdza się już dobrze za granicą. W Niemczech zakaz prowadzenia pojazdów można dostać już po przekroczeniu prędkości o 30 km/ha w obszarze zabudowanym. We Francji za przekroczenie dozwolonej prędkości można dostać od 1 do 6 punktów karnych, a prawo jazdy stracić na trzy miesiące, ale i na trzy lata. We Włoszech kierowca może stracić prawo jazdy na czas od miesiąca do pół roku, a gdy uzbiera 20 punktów karnych, to nawet na dwa lata.

Etap legislacyjny: uzgodnienia wewnątrzresortowe

Anna Wojda: Drogówka od razu zabierze prawo jazdy?

Policyjne pościgi za piratami drogowymi

Pirat drogowy na ulicach Warszawy

Nietrzeźwy pirat w rękach Policji

Brawurowy pościg za motocyklistą

205 punktów karnych w dziesięć minut – z takim wynikiem jeden z kierowców zakończył niedawno podróż po polskich drogach. To niejedyny ostatnio taki rekord. 160 punktów uzbierał motocyklista, który na niespełna kilometrowym odcinku popełnił aż 20 wykroczeń.

Policja chce być bardziej stanowcza. Komenda Główna przygotowała propozycje zmian.

Pozostało jeszcze 87% artykułu
Sądy i trybunały
Ważna opinia z TSUE ws. neosędziów. Nie spodoba się wielu polskim prawnikom
Sądy i trybunały
Będzie nowa ustawa o Sądzie Najwyższym. Ujawniamy plany reformy
Matura i egzamin ósmoklasisty
Jakie warunki trzeba spełnić, aby zdać maturę 2025?
ZUS
Kolejny pomysł zespołu Brzoski: ZUS rozliczy składki za przedsiębiorców
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Prawo rodzinne
Resort Bodnara chce dać więcej czasu rozwodnikom. Szykuje zmianę w prawie