Reklama
Rozwiń

Porządkowanie badań klinicznych

Unia ułatwia eksperymenty kliniczne. U nas szpitale i pacjenci czekają na przepisy

Publikacja: 24.07.2012 09:31

Komisja Europejska przygotowała projekt rozporządzenia o badaniach klinicznych, które ma zastąpić dyrektywę z 2001 r. Chce uprościć przepisy, bo w ostatnich latach liczba badań klinicznych w Europie spadła o 25 proc. Łatwiejsze ma być więc wydawanie pozwoleń na badania. Firmy farmaceutyczne mają przeprowadzać eksperymenty na identycznych zasadach w całej Unii, a KE będzie je mogła kontrolować.

Rejestr chętnych

Unijna propozycja kładzie  duży nacisk na przejrzystość badań. Dlatego koncern farmaceutyczny będzie musiał informować na już działającym oficjalnym unijnym rejestrze o tym, że prowadzi nabór na badania. Teraz w tym rejestrze zainteresowany może znaleźć tylko wzmiankę, że eksperyment  już się rozpoczął.

Jednakowa ochrona

– Centralizacja badań może  ułatwić ich prowadzenie, bo standard będzie jednolity.To  dobra wiadomość także dla pacjentów: ich ochrona ma być identyczna – mówi Łukasz Sławatyniec, prawnik z kancelarii Cameron & McKenna.

– Komisja w projekcie podkreśla, że już dyrektywa zapewniła pacjentom wysoki poziom ochrony, ale państwa nie wdrożyły jej jednolicie, dlatego rozporządzenie ma obowiązywać wprost.

Nie zanosi się na to, że polskie regulacje rynku badań klinicznych wyprzedzą europejskie. Już w ubiegłym roku Ministerstwo Zdrowia  przekazało do konsultacji projekt ustawy o badaniach klinicznych. Prace nad ustawą wstrzymał minister Arłukowicz.

Reklama
Reklama

Porównując propozycję unijną z polską, eksperci wskazują, że ta pierwsza idzie znacznie dalej. Komisja zamierza np. ułatwiać firmom uzyskiwanie zgody na przeprowadzanie eksperymentów, a projekt ustawy o badaniach klinicznych milczy o tym.

– Ośrodki w Polsce są mniej konkurencyjne, chociaż tańsze od zachodnich. U nas sponsor musi czekać dwa miesiące, zanim dostanie z urzędu zgodę na badania, a w innych krajach trwa to cztery tygodnie – mówi Michał Czarnuch, prawnik z kancelarii Domański Zakrzewski Palinka.

Polski projekt wskazał, że szpitalne ośrodki badawcze także powinny dostawać wynagrodzenia za to, że lekarz przeprowadza w nich eksperyment. Kwoty miały być określone w trójstronnych umowach. Dokument podpisywałby sponsor, główny badacz i ośrodek badawczy. W umowie zainteresowani mieli także wyceniać  świadczenia opieki zdrowotnej wykonywane w ramach badania klinicznego. Dyrektor szpitala musiałby zawrzeć z NFZ porozumienie, w którym określałby rozliczenie kosztów usług dla uczestników  eksperymentu.

– Czekamy na ustawę. Mamy problem z rozliczeniami z NFZ, gdy pacjenci ze względu na swoją chorobę są hospitalizowani, a jednocześnie uczestniczą w badaniach. Fundusz płaci tylko za świadczenia gwarantowane, a nie te wykonane w ramach eksperymentu. Czasem granica między jednymi a drugimi się zaciera – mówi Aleksandra Sykuła-Floryska, radca prawny z Akademickiego Centrum Klinicznego we Wrocławiu.

Masz pytanie, wyślij e-mail do autorek, k.nowosielska@rp.pl, b.szymanska@rp.pl

Opinia:

Reklama
Reklama

Wojciech Masełbas prezes Stowarzyszenia na rzecz Dobrej Praktyki Badań Klinicznych

Dyrektywa z 2001 r. sprawiła, że w Europie przeprowadza się mniej badań, bo niektóre kraje, np. Polska, wymagają od koncernów farmaceutycznych złożenia do urzędu wielu dokumentów. Nasze procedury są skomplikowane i długie. Jesteśmy jednym z niewielu krajów wydających zgodę na badania w procedurze administracyjnej. Dyrektorzy szpitali też nie są zainteresowani, by w ich placówkach przeprowadzać więcej eksperymentów, skoro zarobią na jednym kilkadziesiąt tysięcy. Bardziej zależy im na kontraktach z NFZ, z których mają rocznie po 200–300 mln zł.

Komisja Europejska przygotowała projekt rozporządzenia o badaniach klinicznych, które ma zastąpić dyrektywę z 2001 r. Chce uprościć przepisy, bo w ostatnich latach liczba badań klinicznych w Europie spadła o 25 proc. Łatwiejsze ma być więc wydawanie pozwoleń na badania. Firmy farmaceutyczne mają przeprowadzać eksperymenty na identycznych zasadach w całej Unii, a KE będzie je mogła kontrolować.

Rejestr chętnych

Pozostało jeszcze 88% artykułu
Reklama
Spadki i darowizny
Jak długo można żądać zachowku? Prawo jasno wskazuje termin przedawnienia
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Prawnicy
Prof. Marcin Matczak: Dla mnie to podważalny prezydent
Prawo karne
Andrzej Duda zmienia zdanie w sprawie przepisów o mowie nienawiści
Matura i egzamin ósmoklasisty
Uwaga na świadectwa. MEN przypomina szkołom zasady: nieaktualne druki do wymiany
Prawo karne
Ziobrowe prawo trzyma się mocno. Dlaczego resort Bodnara wstrzymuje zmiany
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama