ETS: Jawność informacji zależy od bezpieczeństwa państwa

Z uwagi na dobro publiczne, państwo członkowskie może odmówić podania zainteresowanemu powodów uzasadniających decyzję o odmowie wjazdu na jego terytorium.

Publikacja: 14.08.2013 19:30

ETS: Jawność informacji zależy od bezpieczeństwa państwa

Foto: www.sxc.hu

Niemniej jednak istota uzasadnienia decyzji o odmowie wjazdu na terytorium państwa członkowskiego powinna być podana do wiadomości zainteresowanego - orzekł Trybunał Sprawiedliwości UE (sygn. sprawy C-300/11).

Zgodnie z prawem UE obywatele państw członkowskich mogą, pod określonymi warunkami, udawać się na terytorium innych państw członkowskich i tam przebywać. Jednak, jeżeli zagrożony jest porządek, bezpieczeństwo i zdrowie publiczne dane państwo może odmówić im tego prawa.

Jawność w niejawności

Taka właśnie sytuacja miała miejsce w Zjednoczonym Królestwie, w stosunku do obcokrajowca posiadającego podwójne obywatelstwo - francuskie i algierskie, któremu zarzucono działalność terrorystyczną. ZZ od 1990 r. do 2005 r. legalnie zamieszkiwał w Wielkiej Brytanii. W sierpniu 2005 r., po opuszczeniu przez niego Zjednoczonego Królestwa, brytyjski organ Secretary of State uchylił mu prawo pobytu, uznając, że jego obecność jest szkodliwa dla interesu ogólnego. Gdy we wrześniu 2006 r. ZZ ponownie udał się do Zjednoczonego Królestwa, ten sam organ wydał decyzję o odmowie wjazdu.

W konsekwencji zaskarżył on powyższą decyzję do specjalnej komisji odwoławczej do spraw imigracji SIAC.

ZZ w postępowaniu przed SIAC mógł porozumiewać się ze swymi dwoma specjalnymi obrońcami wyłącznie w kwestiach dowodów jawnych, z uwagi na to, że w postępowaniu przed Komisją osoba, która zaskarżyła decyzję, ani jej adwokaci nie mają dostępu do informacji, na których oparta została decyzja, jeżeli ich ujawnienie byłoby sprzeczne z interesem ogólnym. Do reprezentowania zainteresowanego przed SIAC wyznaczany jest specjalny obrońca, który nie może jednak porozumiewać się z osobą zainteresowaną w kwestiach związanych z postępowaniem od chwili doręczenia mu informacji i dowodów, jeśli ich ujawnieniu sprzeciwił się Secretary of State, brytyjski organ właściwy w tej dziedzinie. Może on natomiast domagać się od SIAC instrukcji zezwalających na takie porozumiewanie się.

Komisja odwoławcza ds. imigracji oddaliła skargę ZZ i wydała orzeczenie zwane „niejawnym", które było wyczerpująco uzasadnione, oraz orzeczenie zwane „jawnym", uzasadnione w sposób zwięzły, przy czym tylko to ostatnie zostało doręczone skarżącemu. Z „orzeczenia jawnego" wynikało, że SIAC uznała – z powodów wskazanych w „orzeczeniu niejawnym" – iż w latach 1995-1996 obywatel francusko-algierski był zaangażowany w działania sieci Islamskiej Grupy Zbrojnej (GIA) oraz w działalność terrorystyczną.

Od decyzji SIAC ZZ odwołał się do sądu apelacyjnego Zjednoczonego Królestwa. Ten natomiast zwrócił się do Trybunału z pytaniem, w jakim zakresie SIAC powinna poinformować zainteresowanego o względach bezpieczeństwa publicznego stanowiących podstawę decyzji o odmowie wjazdu.

Organy krajowe wiedzą najlepiej

W wyroku z 4 czerwca br. Trybunał przypomniał, że zgodnie z dyrektywą UE 2004/381, decyzja o odmowie wjazdu powinna zostać doręczona zainteresowanemu na piśmie i w okolicznościach umożliwiających mu zrozumienie jej treści i skutków. Ponadto zainteresowany powinien być w pełni i dokładnie informowany o względach porządku publicznego lub bezpieczeństwa publicznego, na podstawie których podjęto taką decyzję, chyba że stoją temu na przeszkodzie względy bezpieczeństwa państwa.

Zaznaczył przy tym, że państwa członkowskie powinny ustanowić skuteczną kontrolę sądową zasadności zarówno decyzji o odmowie wjazdu jak i względów dotyczących bezpieczeństwa państwa, na które powołał się organ krajowy, odmawiając poinformowania zainteresowanego o powodach uzasadniających decyzję. Tak więc z jednej strony sąd przeprowadzający kontrolę zgodności z prawem decyzji o odmowie wjazdu powinien mieć możliwość zapoznania się z całością przyczyn i dowodów leżących u podstaw tej decyzji. Z drugiej strony sąd powinien mieć obowiązek ustalenia, czy względy dotyczące bezpieczeństwa państwa stoją na przeszkodzie ujawnieniu tych przyczyn i tych dowodów.

- Przedstawienie dowodu na to, że bezpieczeństwo państwa zostałoby rzeczywiście zagrożone wskutek pełnego i dokładnego powiadomienia zainteresowanego, należy do właściwego organ krajowego - podkreślił Trybunał. I dodał, że nie istnieje domniemanie istnienia i zasadności powodów przytoczonych przez organ krajowy w celu odmowy ujawnienia tych względów.

Jeżeli w takich okolicznościach sąd dojdzie do przekonania, że bezpieczeństwo państwa nie stoi na przeszkodzie pełnemu i dokładnemu powiadomieniu zainteresowanego o względach stanowiących podstawę decyzji o odmowie wjazdu, umożliwi on właściwemu organowi krajowemu powiadomienie zainteresowanego o brakujących powodach i dowodach. Jednak jeżeli organ ten nie zezwoli na takie powiadomienie, sąd przeprowadzi badanie zgodności z prawem takiej decyzji wyłącznie na podstawie przyczyn i dowodów objętych powiadomieniem.

Jeżeli natomiast okaże się, że bezpieczeństwo państwa rzeczywiście stoi na przeszkodzie powiadomieniu zainteresowanego o rzeczonych względach, sądowa kontrola zgodności z prawem o odmowie wjazdu powinna zostać przeprowadzona w postępowaniu, które w sposób odpowiedni wyważy wymogi bezpieczeństwa państwa oraz wymogi związane z prawem do skutecznej ochrony sądowej, a ewentualne ingerencje w wykonywanie tego prawa powinny być ograniczone do ścisłej konieczności.

Postępowanie organu powinno jednak gwarantować w najszerszym możliwym zakresie poszanowanie zasady kontradyktoryjności w celu umożliwienia zainteresowanemu zakwestionowania powodów, na podstawie których wydano sporną decyzję. W szczególności zainteresowany powinien być powiadomiony o zasadniczych względach stanowiących podstawę decyzji o odmowie wjazdu, gdyż niezbędna ochrona bezpieczeństwa państwa nie może skutkować pozbawieniem zainteresowanego prawa do bycia wysłuchanym, a tym samym spowodować, że jego prawo do wniesienia odwołania stanie się bezskuteczne.

- Ostatecznie, to do sądu krajowego należy z jednej strony zapewnienie, by zainteresowany został powiadomiony o zasadniczej treści względów leżących u podstaw spornej decyzji w sposób uwzględniający należycie konieczną niejawność dowodów, a z drugiej strony wyciągnięcie konsekwencji z ewentualnego naruszenia tego obowiązku powiadomienia - stwierdził ETS.

Niemniej jednak istota uzasadnienia decyzji o odmowie wjazdu na terytorium państwa członkowskiego powinna być podana do wiadomości zainteresowanego - orzekł Trybunał Sprawiedliwości UE (sygn. sprawy C-300/11).

Zgodnie z prawem UE obywatele państw członkowskich mogą, pod określonymi warunkami, udawać się na terytorium innych państw członkowskich i tam przebywać. Jednak, jeżeli zagrożony jest porządek, bezpieczeństwo i zdrowie publiczne dane państwo może odmówić im tego prawa.

Pozostało 92% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów