Broń bez kontroli to złamanie prawa

Za pozostawienie pistoletu pod opieką osób trzecich albo zupełnie bez kontroli, grozi odpowiedzialność karna.

Publikacja: 14.03.2023 13:13

MInister Ziobro na strzelnicy

MInister Ziobro na strzelnicy

Foto: Twitter/Ministerstwo Sprawiedliwości

Dyskusja o bezpieczeństwie posiadania broni rozgorzała po tym, jak sieć obiegła fotografia ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry, składającego kwiaty pod tablicą upamiętniającą ofiary wypadków górniczych. Wówczas okazało się, że polityk ma przy sobie broń - a przynajmniej przedmiot łudzącą ją przypominający. Choć na prokuratora generalnego wylała się fala krytyki, sam zainteresowany miał tłumaczyć, że postępował zgodnie z przepisami.

W zachowaniu ministra niczego złego nie dopatrzył się też trener strzelectwa Michał Kulikowski, który - na podstawie analizy przepisów o sposobie przechowywania i noszenia broni – wskazuje, że minister nie złamał żadnego z nich. - Jeśli jest osobą publiczną i czuje się zagrożony, może posiadać broń do celów ochrony osobistej; a być może wydana została mu ona do celów sportowych lub kolekcjonerskich. Każda z tych opcji jest w Polsce legalna, choć w naszym kraju broń wciąż kojarzy się negatywnie – wyjaśnia ekspert. - A ja zawsze powtarzam, że ona sama w sobie jest bezpieczna. Ryzyko pojawia się dopiero wtedy, kiedy trafia ona w nieodpowiednie ręce – dodaje.

Czytaj więcej, wiedz więcej!
9zł za pierwszy miesiąc.

Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
9 zł pierwszy miesiąc, a potem 39 zł/msc
Sądy i trybunały
Czego brakuje w planie Adama Bodnara na neosędziów? Prawnicy oceniają reformę
Sądy i trybunały
Będzie nowa ustawa o Sądzie Najwyższym. Ujawniamy plany reformy
Matura i egzamin ósmoklasisty
Jakie warunki trzeba spełnić, aby zdać maturę 2025?
Sądy i trybunały
Sędzia Waldemar Żurek pozwał Polskę. Chce miliona złotych
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Prawo rodzinne
Resort Bodnara chce dać więcej czasu rozwodnikom. Szykuje zmianę w prawie